Krótki rozdział o tym jakim jestem debilem. Zgubiłem dwie pary czarnych bokserek. Myślałem, że mama je zabrała, albo, że schowała je do gaci ojca. Tak naprawdę to ich nie szukałem, bo dostałem tego jebanego wodospadu i nie wstawałem z łóżka. Dalej go mam, ale te późniejsze dni idzie przeżyć. I jak sprzątałem pokój to okazało się, że te gacie leżały na krześle pod stertą papieru (rysunki i czyste kartki) ;w;. Mam wielkie szczęście, że matka tego nie sprzątała, bo musiałbym się tłumaczyć czemu mam bokserki. No i to tyle. Jestem po prostu debilem xD
CZYTASZ
Jak to jest być wynaturzeniem czyli dziennik transpłciowego aseksualisty
Non-FictionAseksualiści stanowią 1 procent populacji a transpłciowi mniej niż 1 procent, więc należę do bardzo rzadkiego gatunku