Wszyscy się śmiali i ja również.
- słyszałam RM, że kiedy zobaczyłeś Tae gadającego do pralki to wtedy zrozumiałeś, że on nie udaje - zaśmiałam się
- tak, to prawda - zaśmiał się RM
- kiedyś śmiałam się z mojej mamy, która mówiła do kwiatów, a teraz sama nadaję do kwiatków i nie tylko - zaśmiałam się
- jak to? - śmiał się Tae
- gadam też do sprzętów, zwłaszcza do mojej lodówki i pralki - śmiałam się
- jest udana - śmiał się Suga - gdzieś Ty była jak miałem depresję
- przykro mi, że dopadła Cię ta okropna choroba - odparłam już poważnie
- niestety wraca co jakiś czas - odparł już poważnie Yoongi
- ojej, jak chcesz to możesz dzwonić do mnie, to może Cię rozśmieszę - zaśmiałam się
- tak? - zdziwił się Yoongi a reszta się zaśmiała
Zrobiło się już późno, więc wyciągnęłam z torebki album i poprosiłam o ich autografy. Pierwszy wpisał się RM i podał po kolei kolegom.
- grasz na jakimś instrumencie? - spytał Jungkook
- oj nie, wieki temu jeszcze w szkole grałam na werblach ale już dawno zapomniałam - zaśmiałam się - jedyne na czym gram to na nerwach
- na czym? - zaśmiał się Hobi
- na nerwach innych osób - zaśmiałam się
- grałaś na werblach? - spytał JK
- byłam werblistką - odparłam
- to chodź - powiedział JK i złapał mnie za rękę i pociągnął za sobą
Odwróciłam się zaskoczona i spytałam wzrokiem ale widziałam, że inni szli za nami. Weszliśmy do jakiegoś pokoju, w którym stała perkusja. Jungkook się zatrzymał i do ręki dał mi pałeczki.
- zagraj coś - powiedział, ustawiając mnie przed jednym z bębnów
- o rety, ale ja wieki nie grałam, nie wiem czy pamiętam - odparłam przestraszona
- spróbuj chociaż - odparł uśmiechający się Jungkook
Wzięłam pałeczki w dwie ręce i zaczęłam coś stukać. Nie wychodziło mi najlepiej, a JK powiedział
- poczekaj, tylko włączę - i coś pstryknął
Kiedy zaczęłam grać usłyszałam już lepszy dźwięk. Kiedy zaczęłam tak wybijać rytmicznie szło mi coraz lepiej. Potem wpadłam na pomysł i zaczęłam wybijać piosenkę BTS "Run". Potem inna piosenka i inna. Chłopaki stali na przeciwko perkusji i przyglądali się mi uśmiechając się. Gra na werblu dała mi dużo radości i ciągle się uśmiechałam. Kiedy skończyłam podrzuciłam jedną z pałeczek i powiedziałam do Jungkooka
- dziękuję, już zapomniałam jaka to frajda
- świetnie Ci szło - zaśmiał się Jungkook
Chciałam mu oddać pałeczki ale usłyszałam
- są Twoje
- co? Żartujesz? - spytałam
- nie, masz na pamiątkę - zaśmiał się
Spojrzałam na pałeczki a na nich było wyryte imię Jungkooka.
- naprawdę jestem szczęściarą, pałeczki JK - zaśmiałam się
- już późno - odparł Tae - zawiozę Cię do hotelu - i podał mi photobook z autografami
- dziękuję bardzo - odparłam - nie wiem jak Wam dziękować, że chcieliście się ze mną spotkać
CZYTASZ
MY NEW LIFE
RomancePerypetie kobiety, która wyjechała do Korei Południowej na zaproszenie sławnego aktora. Przewróciła jego życie do góry nogami a potem... sami sprawdźcie. W książce pojawiają się znani aktorzy i Idole.