Zajęłam się przygotowaniem kolacji i nim się spostrzegłam wszedł Jun z Simbą. Wyłożyłam psu jedzenie i położyłam w kuchni. Jun siedział na sofie i oglądał telewizję.
- wyłącz to i siadaj do stołu - odparłam wyciągając podkładki i talerze
Jun nadal siedział na sofie
- mam pytanie - odparł patrząc na mnie
- jakie?
- od jak dawna spotykasz się z Yoongim?
Odwróciłam się zaskoczona
- o czym Ty mówisz?
- dobrze wiesz o czym - odparł
- nie spotykam się z Yoongim
- nie? - spojrzał na mnie
- o co Ci chodzi? - spytałam
- to dla niego się tak ubierasz - warknął
- nie dla niego a dla Ciebie - odparłam
- dla mnie? Niby dlaczego dla mnie? - spytał zły
- bo odkąd jest Simba w domu Ty straciłeś zainteresowanie moją osobą
- co? - spytał
- owszem, mówiłam Ci, że jeśli kogoś masz to mi powiedz, zejdę Ci z drogi - zaczęłam płakać
- nie kłam, nie stroisz się dla mnie - warknął
- więc dla kogo? Myślałam, że Cię zainteresuję ale Ty już mnie nie kochasz - ryknęłam
- co Ty bredzisz - warknął
- to dlaczego się ze mną nie chcesz kochać? - mówiłam szlochając
- czy kiedykolwiek powiedziałem, że nie chcę? - spytał
- nie, ale wciąż mówisz, że nie masz siły - odparłam zapłakana
- bo nie mam
- a na zabawę z psem masz - znów ryczałam
- Basia do cholery jak długo spotykasz się z Yoongim? - spojrzał na mnie
- nie spotykam się z nim, nie rozumiesz, kocham Ciebie - znowu ryczałam na cały głos
- Więc co robisz całymi dniami? - spytał
- a czemu pytasz?
- Basia odpowiedz do cholery - warknął
- siedzę w kuchni gotując, albo jeżdżę na zakupy, bo co?
- posłuchaj mnie, nie chcę byś mnie zdradzała, rozumiesz! - warknął
- nie zdradzam Cię, nigdy Cię nie zdradziłam - płakałam
- to co robisz w domu, gdy jest piękna pogoda? - spytał zimny jak głaz
- siedzę na siłowni i ćwiczę by Tobie się spodobać! - warknęłam płacząc
- co? - spytał
- to co słyszałeś! - płakałam
- dlaczego siedzisz w siłowni? - spytał
- przecież Ciebie to i tak nie interesuje - odparłam
- Basia do cholery! -wrzasnął
- no co? Ćwiczę do cholery!
- co robisz? - spytał już zupełnie inaczej
- ćwiczę, seria brazylijskie pośladki, chciałam lepiej wyglądać - ryczałam
- to nie prawda! - warknął
- nawet w tym mi nie wierzysz? - płakałam
Jun nagle wyszedł, otworzył drzwi i gdzieś zniknął. Po chwili wrócił z moim laptopem. Miałam włączone ćwiczenia na Youtube. Włączył i zamilkł. Usiadł
- dlaczego mi nie powiedziałaś? - spytał
- czego?
- że dla mnie ćwiczysz - odparł - myślałem, że to z Yoongim siedzisz w siłowni
- co? Co Ty pleciesz? - płakałam
- miałem podejrzenia - odparł
- jakie podejrzenia? Człowieku o czym ty mówisz?
- dziś gdy wyszedłem przyszedł tu, nie kłam bo widziałem
- tak, pytał się co się stało, że pojechałeś beze mnie
- co? - Jun był zdezorientowany
- zaraz poszedł - odparłam płacząc
- a kto był przedwczoraj i wczoraj? - spytał
- nikogo nie było - płakałam
- jak to nikogo? To z kim siedziałaś w siłowni? - spytał
- dalej mi nie wierzysz? - odparłam zapłakana
- Basia, z kim siedziałaś w siłowni? - spytał
- z nikim do cholery, ćwiczyłam sama
- Yil mówił, że ktoś był, słyszał głosy - odparł Jun
- co? Jakie głosy? Byłam sama, tylko Youtube był włączony
Jun zadzwonił i coś mówił po koreańsku. Po jakimś czasie wszedł Yil.
- mówiłeś, że słyszałeś w siłowni męski głos? - spytał Jun
- tak, męski dosyć niski - odparł Yil patrząc na mnie
- co mówił? - spytał Jun
- nie rozumiałem słów - odparł Yil
Jun włączył filmik i usłyszeliśmy głos trenera.
- szefie to ten głos - odparł Yil - przepraszam, myślałem, że ktoś był
Jun kiwną głową i Yil wyszedł. Jun wstał i postawił laptop na stole
- myślałem, że mnie zdradzasz - odparł
Płakałam nie odzywałam się.
- kiedy Yil powiedział, że ktoś tu był myślałem, że oszaleję
- czy Ty nie rozumiesz, nie zdradzam Cię
Jun podszedł do mnie i objął mnie ramionami
- nie płacz, przepraszam
- dlaczego nie zapytałeś mnie wprost? - płakałam
- myślałem, że nie powiesz prawdy
- nie pamiętasz jak Ci mówiłam, najgorsza prawda ale prawda
- pamiętam, nie płacz, przepraszam
Jun mnie przytulał i całował. Tę noc spędziłam w jego ramionach.
CZYTASZ
MY NEW LIFE
RomancePerypetie kobiety, która wyjechała do Korei Południowej na zaproszenie sławnego aktora. Przewróciła jego życie do góry nogami a potem... sami sprawdźcie. W książce pojawiają się znani aktorzy i Idole.