Po jakimś czasie ktoś zadzwonił do furtki.
- słucham? - spytałam przez videofon widząc jakiegoś mężczyznę
- jestem bratem Seo Joon'a, chcę z panią porozmawiać - odparł
Wpuściłam go i zaprosiłam do środka. Usiadł przy stole i powiedział
- nie wiem co pani sobie myśli, udzielając takiego wywiadu
- nie rozumiem? - stanęłam jak wryta - napije się pan czegoś?
- pani dobrze rozumie
- no właśnie nie, coś złego powiedziałam? - spytałam stojąc z czajnikiem w ręku
- powiedziała pani i to za dużo
- dalej nie wiem o co panu chodzi, może jaśniej? - spytałam wciąż stojąc na środku salonu
- skąd pani wiedziała, że się sprzeciwiamy Waszemu związkowi?
- nie wiedziałam, chyba nie dokładnie pan oglądał - odparłam i pstryknęłam czajnikiem
- co pani zamierza?
- nic - odparłam i usiadłam przy stole
- jak to nic?
- a co niby mam robić? Jestem z Junem szczęśliwa, ale jeśli mi powie, że to koniec to odejdę. O to panu chodzi?
- nie całkiem - odparł - teraz jeśli ktoś się dowie, że się sprzeciwiamy będzie to źle odebrane
- dlaczego się sprzeciwiacie, mogę wiedzieć?
- bo nie jest pani Koreanką - odparł
- i tylko dlatego?
- jest też pani od niego starsza - odparł
- a co to ma za znaczenie, czy nie ważne, że go kocham?
- nie, zauroczenie szybko przemija - odparł sucho
- ale to nie jest zauroczenie, my się kochamy
- skąd pani wie?
- wiem - odparłam zła - nie jesteśmy dziećmi
- więc nie odejdzie pani? - spytał wbijając mi nóż w plecy oczami
- przykro mi, ale to Jun decyduje
- on się pani nie wyprze, rozmawiałem już z nim - odparł i zwiesił głowę
- czego pan ode mnie oczekuje?
- że to pani od niego odejdzie - odparł i spojrzał mi w oczy
- mam z niego zrezygnować, bo rodzina tego chce?
- tak - odparł
- nie, jeśli sam Jun mi to powie, to odejdę ale nie inaczej
- dlaczego? - spytał
- bo go kocham, a on kocha mnie. Jesteśmy razem szczęśliwi. Jeżeli jemu to pasuje to mi również
- nie rozumie pani, że stawia go w złej sytuacji? - spytał
- proszę pana. Jun ma prawo układać sobie życie jak jemu pasuje a nie powinni decydować o tym jego bliscy. Oczywiście nie chciałabym stawać między wami. Ale to on ma zdecydować, nie pan i nie jego rodzice
- jest pani bezwzględna, czy wie pani co to znaczy dla Juna?
- wiem ile to może go kosztować. Odrzucenie najbliższych boli najbardziej. Ale nie możecie zrozumieć, że jesteśmy ze sobą szczęśliwi? Nie wiem co Jun widzi we mnie, ale ja go kocham i zrobię dla niego wszystko
CZYTASZ
MY NEW LIFE
RomancePerypetie kobiety, która wyjechała do Korei Południowej na zaproszenie sławnego aktora. Przewróciła jego życie do góry nogami a potem... sami sprawdźcie. W książce pojawiają się znani aktorzy i Idole.