Rano zerwałam się o świcie, spotkałam się z Junem w łazience
- dzień dobry kotku - odparł
- dzień dobry kochanie
- a gdzie buzi? - spytał patrząc wydymając usta
Ja akurat myłam zęby. Wyjęłam szczoteczkę, opłukałam usta i go pocałowałam.
- ale słodko - śmiał się Jun
- pewnie, że słodko, musi starczyć Ci na cały dzień
- oj nie wystarczy - zaśmiał się
- nie? - spytałam zaskoczona
- no, nie! - odparł - chcę więcej!
Objął mnie i znów się pocałowaliśmy
- ale jesteś cute - śmiał się Jun
- Ty też skarbie - zaśmiałam się
Kiedy się ogarnęliśmy poszłam robić śniadanie.
- nie będę jadł, jest późno - odparł Jun zakładając bluzę
- może Ci zapakować? - spytałam smutna
- dobrze żono - odparł a ja spojrzałam na niego zaskoczona
- co?
- wiesz, bo zachowujemy się jak stare dobre małżeństwo - śmiał się
Zapakowałam mu śniadanie i włożyłam do jego teczki.
- proszę, mój mężu kochany - przytuliłam się do niego
Znów mnie pocałował, w końcu puścił mnie i podeszłam z nim do drzwi. Wychodząc zawołał
- mało mi, mało, oj mało - śmiał się machając mi ręką
Zobaczyłam jak wsiada do samochodu i odjeżdża. Pomachałam mu i zamknęłam drzwi.
Samotnie zjadłam śniadanie i dostałam wiadomość, że dziś mam wolne, bo reżyserowi coś nagle wypadło. Zadzwoniłam do pracownika Juna i powiedziałam, żeby przyjechał koło 10-tej, to pojedziemy na zakupy. Po jakimś czasie usłyszałam swój telefon, dzwonił Jun
- co skarbie? - spytałam
- tęsknię - odparł
- ja też, wiesz, dziś mam wolne
- jak to, nie pracujesz? - spytał
- nie, coś reżyserowi wypadło w ostatniej chwili, więc mam wolne, tylko później pojadę z Yilem na zakupy
- dobrze kotku - odparł Jun - muszę kończyć, zaraz nagrywamy
- a zjadłeś śniadanie?
- zjadłem, było pyszne - powiedział
- tęsknię za Tobą
- ja bardziej - zaśmiał się - pa, widzimy się wieczorem
- hmmm dopiero wieczorem
- nie bądź smutna, bo też będę - odparł
- hmmm, będę na Ciebie czekać
- jak znam Ciebie i innych to zaraz ktoś się zjawi - śmiał się
- myślisz?
- pewnie, pa kotku - odparł
- pa słonko - i Jun się rozłączył
Kochałam go jak wariatka, był w moim typie w każdym calu. Przystojny, uroczy i słodki. Pomyślałam, że się prześpię, więc poszłam do sypialni i przebrałam się w piżamę. Nie wiem kiedy zasnęłam. Obudził mnie dźwięk alarmu, ktoś wchodził do domu. Podniosłam się i spojrzałam na telefon. - Co? Tak późno! - powiedziałam sama do siebie. Wyskoczyłam z łóżka i ubrałam się. Poszłam do łazienki się umalować i weszłam już gotowa do salonu.
CZYTASZ
MY NEW LIFE
RomansaPerypetie kobiety, która wyjechała do Korei Południowej na zaproszenie sławnego aktora. Przewróciła jego życie do góry nogami a potem... sami sprawdźcie. W książce pojawiają się znani aktorzy i Idole.