Rozdział 30 - Występ

30 1 0
                                    

Kiedy znaleźliśmy się pod Klubem weszłam tak jak ostatnio tym razem z Junem za kulisy i do garderoby. Nina i Lola siedziały szykując się do występu na scenie. 

- Nina, Lola - odparłam głośno od wejścia

- no cześć gwiazdo - zaśmiała się Nina

- cześć kochane - odparłam - przyszłam podziękować

- o rety, a to Twój przystojniak - zaśmiała się Lola widząc Juna

- tak, tym razem przyjechał ze mną - zaśmiałam się witając z chłopakami

- miło poznać - odparła Nina wyciągając grabę

- dobry wieczór - odparł Jun

- a co tam masz? - spytała Lola patrząc na pojemnik

- upiekłam ciasto

- ciasto? - Nina spojrzała ponurym wzrokiem

- ona z nas kpi - odparła poważnie Lola

- nie rozumiem? - spytałam

- czy wiesz, jaką musimy trzymać dietę by wbić się w te kiecki? - spytała urażona Nina

- no właśnie! - odparła urażona Lola

- o rety, przepraszam nie pomyślałam - odparłam skruszona

- co tam jeszcze masz? - spojrzała Nina ciekawskim wzorkiem

- kawę dla Was - odparłam

- to dawaj, potrzebuję jej - zaśmiała się Lola i sięgnęła do kartonika z kawami

- mówisz ciasto? - spytała Nina i sięgnęła do pojemnika, które Jun  postawił na stoliku

- co to za ciasto? - spytała Lola machając ogromnymi sztucznymi rzęsami

- z jabłkami, nazywamy szarlotką - odparłam markotna

- ociupinkę spróbuję - odparła Nina i sięgnęła po kawałek

- ja też, żebyś się nie obraziła - Lola też sięgnęła po kawałek ciasta

- o cholera ale dobre - odparła Nina pałaszując następny kawałek

- pyszne - odparła Lola

- i cholernie zgubne - warknęła z urażeniem Nina

- to co robicie? - warknęłam i zatrzasnęłam pojemnik

Nina i Lola skonsternowały się i spojrzały pytająco a Jun odwrócił się usiłując nie wybuchnąć śmiechem.

- no co,  zaraz wszystko zjecie a przedstawienie pójdzie w drzazgi bo Wam suknie popękają

- cholera ona ma rację - odparła Lola

- musiałaś takie dobre upiec? - warknęła zła Nina oblizując palce

- musiałam - warknęłam

- te złość piękności szkodzi - zaśmiała się Lola

- mi nie zaszkodzi

Nina i Lola spojrzały się dziwnie i wstały

- te Seo Joon czy Ty jej mówisz, że jest piękna? - spytała bojowo Nina

- a dlaczego pytasz? - Jun udawał poważnego

- to dlaczego ona tak mówi? Co? - spytała Lola i złapała się pod bokiem

- nie wiem, jej spytajcie - odparł Jun

- ile razy jej mówiłeś, że jest piękna? - spytała Nina podchodząc do Juna

MY NEW LIFEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz