124. Haitani Rindou - No regret

155 18 2
                                    

Anime: Tokyo Revangers

Gatunek: Angst

POV: 3-osobowy

A/N - Moja przyjaciółka jest fanką Rindou i tyle ficzków co jej napisałam to nie zliczę. Jednak za taki, zabiłaby mnie. But... ¯\_(ツ)_/¯. 

Dziękuję za gwiazdki: StrofkaaObserwuje_CieAloneDreamerGirlrudeoczyshoskamarchewka771Gold_coffezochnasSinEmociones386Negula-Daewi-Mikeyiswaifu4doniczkaZkwiatkiem-kapitan-chmurka-z-ackamanMakreelaczerwony_gumballAga0009Bitiri oraz Glitch_error303 ♥.

◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊

Adrenalina wydawała się wszystkim czego potrzebował. Zwykłe życie, zamartwianie się o to co następnego dnia zje na obiad, wpatrując się beznamiętnie w ekran laptopa, nudziło go. Nie wyobrażał sobie siebie jako normalnego ucznia, studenta, a finalnie pracownika jakiegoś sklepu czy firmy. Uważał to za nieznaczące życie, choćby miało trwać wiele lat, nie sprawiłoby mu takiej radości jak fakt, że narażał je codziennie i mógł zginąć bez czyjejkolwiek wiedzy co się z nim stało.

— Umrzesz samotnie, zapomniany przez wszystkich, którym na tobie zależało! — Dziewczyna spojrzała na niego z wściekłością.

— Och, czyli się jednak o mnie martwisz? — Bezczelnie się uśmiechnął, zadowolony z faktu, że się zawstydziła.

— Nie obchodzisz mnie. Nic nas nie łączy i nigdy nie połączy. Nie mogłabym być z kimś, kto ma życie gdzieś. To byłoby okrutne... — Jej wzrok spochmurniał. — Rozkochać kogoś w sobie tylko po to, by finalnie zostawić  bez pożegnania.

— A co, gdybym się zmienił? — Złapał jej dłoń. — Zaczął żyć jak przykładny człowiek. Chodził do szkoły, pracował na pół etatu w sklepie i zabierał cię na randki, kiedy tylko byśmy znaleźli dla siebie czas?

— Byłbyś w stanie tak żyć?

Oboje znali na to odpowiedź, ale żadne z nich nie chciało być tym, które zniszczy te bańkę, w której byli. Bańkę pozornego szczęścia, gdzie żyliby długo i szczęśliwie, aż po naturalną śmierć, rozdzielającą ich na zawsze. To było jej marzenie. Lubiła normalne życie, takie małe rzeczy jak wybór kwiatka na parapet w kuchni, co będzie robić na wakacje, a wybór kolejnego serialu to jej największy problem.

Różnili się i to na tyle, że to nie miało prawa wyjść. Nie, kiedy mieli różne wizje życia, a wizja drugiego tylko ich unieszczęśliwiała.

— Kocham cię, dlatego chce się postarać. Myślę, że tak nudna rzeczywistość u twoim boku, nie będzie wcale tak nudna. — Zaśmiał się, ujmując jej dłoń by złożyć na niej delikatny pocałunek. — Dla ciebie mogę się zmienić.

Various x Reader: Oneshot's PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz