30

710 42 2
                                    

Zaczęły się już nasze zajęcia. Pani przywitała mnie bardzo radośnie. Uwielbiałam jej podejście do pracy. Kiedy ją widzę zawsze jest wesoła i uśmiech nie schodzi z twarzy. Pani wywołała mnie na środek klasy. Wiedziałam, że mam zaprezentować piosenkę, którą wybrałam. Dołączyłam również śpiew. Po wykonaniu utworu usłyszałam brawa. 

-Maju co to za piosenka?-zapytała nauczycielka.

-Za dużo myśli za mało słów Artura Sikorskiego-uśmiechnęłam się w jej stronę.

-Możesz mi pokazać chwyty?-zapytała, a ja podałam kartkę, na której wszystko było zapisane-Nie uczyliśmy się tego, a ty długo nie uczęszczałaś na zajęcia. Skąd je potrafisz?-zapytała spoglądając, to na mnie, to na chwyty.

-Miałam trudny okres w swoim życiu i jak byłam naprawdę dobita oraz nie miałam przy sobie pewnej osoby grałam tą właśnie piosenkę i w końcu się nauczyłam-powiedziałam.

-Skąd znasz piosenkę?-wypytywała mnie pani.

-Płyta ,,Okrąg". Jest ona wydana przez Artura bardzo bliskiej mi osoby-nie chciałam mówić, że to mój chłopak.

-Masz ta płytę?

-Tak w torbie-odpowiedziałam.

-Idź razem z Oliwią. Chętnie posłucham-uśmiechnęła się w moją stronę.

Wykonałyśmy polecenie nauczycielki i po paru minutach znów znajdowałyśmy się w klasie. Poleciłam pani moje ulubione piosenki z płyty.

-Świetny wykonawca-pochwaliła.

-Wiem-zaśmiałam się.

-No dobrze to wszystko na dziś. Możecie iść. Dziękuję za dzisiaj, a ty Maju zostań-powiedziała.

-Dobrze-odpowiedziałam.

-Maju ty naprawdę masz talent do grania-pochwaliła mnie, a ja się lekko zarumieniłam.

-Dziękuję-odpowiedziałam.

-Mogę wiedzieć co się stało?-zapytała.

-Przepraszam, ale nie lubię o tym mówić.

-Rozumiem-odpowiedziała spoglądając w podłogę.

Wróciłam do swojego pokoju razem z płytą. Siedziały tam dziewczyny. Wypytywały co chciała ode mnie nauczycielka. Opowiedziałam im wszystko. Zaproponowałam wspólne granie na gitarach. Na początek wybrałyśmy ,,Perfect". Świetnie się przy tym bawiłyśmy. Pełno śmiechu, rozmów. Około 1:30 poszłyśmy spać z wiedząc, że o 7:00 mamy zajęcia. Obudził mnie budzik, ale nie taki straszny jak każdy. Dlaczego? Moim budzikiem jest piosenka Artura ,,Elementy", którą sam mi zaśpiewał. 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

No to dzisiaj zaczynamy!

2 głosy=1 rozdział dodatkowy

My hero, my love, my ideal... // A.S.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz