Wstałam z miłą chęcią. Wyjęłam z torby ubrania i ruszyłam w stronę łazienki. Po wykonaniu porannej rutyny zastałam już obudzone dziewczyny.
-No dzień dobry-zaśmiałam się.
-Hejka-powiedziały.
-Wiecie, że zostało wam dokładnie 23 minuty?-spojrzałam na ekran telefonu.
Kiedy Klaudia, Marcelina oraz Oliwia krzątały się po całym pokoju ja wyszłam na hol z gitarą gdzie znalazłam stołówkę. W środku znajdowały się barowe krzesełka. Uwielbiam na takich grać. Nastroiłam instrument i po chwili w pomieszczeniu rozległy się pierwsze dźwięki piosenki ,,Lecisz pod Wiatr". Po skończonym utworze usłyszałam pojedyncze klaskanie. Ujrzałam opartego o futrynę Michała.
-No no, ładnie-zaśmiał się.
-Co ty tu?-zapytałam.
-Stoję i słucham, sory słuchałem-kolejny śmiech-Mogę ci zwrócić na coś uwagę?
-Jasne-odpowiedziałam-Przyjmuję rady oraz zastrzeżenia-uśmiechnęłam się. Zbliżył się do mnie, objął i ułożył ręce w znanym mi chwycie.
-Ty własnie robisz tak. Szarpnij struny-wykonałam jego polecenie-Przesuń teraz ten palec minimalnie w prawo-znów sterował moją ręką. Czułam się niezręcznie- Szarpnij-zrobiłam to co mi rozkazał-Nie lepiej?-zapytał.
-Dzięki-uśmiechnęłam się-Grałeś już?
-Może jak miałem 5 lub 6 lat-odpowiedział ze śmiechem-Parę chwytów jeszcze pamiętam.
-Mamy za 5 minut lekcje. Idziemy?-zapytałam, a on tylko pokiwał twierdząco głową.
Na zajęciach pani wywołała mnie i Michała na środek klasy. Mieliśmy razem zagrać utwór ,,Symphony". Bardzo mi się podobało wykonanie tej piosenki w wersji akustycznej. Po skończonych zajęciach poszłam do swojego pokoju. Wzięłam torbę, telefon oraz gitarę i poczekałam na dziewczyny. Widząc samochody naszych mam pożegnałyśmy się i ruszyłyśmy w stronę pojazdów.
-Hej mamo-pocałowałam ją w policzek.
-Cześć-przywitała mnie-Jak tam było?
-Lepiej niż myślałam-uśmiechnęłam się.
-Ooo, co się działo?-zapytała.
-Nic. Wiesz, że gitara mi sprawia radość.
-No tak-zaśmiała się.
Sprawdziłam telefon. O około 7:00 Artur do mnie pisał.
Od My hero,my love, my ideal
Dzień dobry księżniczko
Kochany
Do My hero, my love, my ideal
Miałam zajęcia, ale już wracam.
Od My hero, my love, my ideal
Ooo. Jak będziesz to napisz. Spotkamy się.
Do My hero, my love, my ideal
Ok. Wiesz co? Mojej nauczycielce podoba się twoja muzyka.
Od My hero, my love, my ideal
Hah to raczej dobrze.
Reszta podróży minęła mi raczej spokojnie. Weszłam do swojego domu. Przywitałam tatę i zjadłam przygotowane dla mnie śniadanie. Podziękowałam za posiłek i ruszyłam do pokoju.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Aww jest już was ponad 150!
Dziękuję każdemu z osobna!
CZYTASZ
My hero, my love, my ideal... // A.S.
FanfictionMaja to zwykła dziewczyna. Pewnego dnia przychodzi do swojej szkoły i spotyka tam nowego ucznia. Od tamtego dnia wszystko się rozpoczęło. Nie zawsze było dobrze. Kim jest nowy uczeń? Jakie przygody ją czekają? Dowiecie się czytając ;)