*Maja*
Siedziałam w restauracji hotelowej i nagle usłyszałam dźwięk wydobywający się z mojegp telefonu. Obcy numer...
Od ********* (numer)
No hej. Trochę mi teraz głupio.
Do *********
Kto pisze?
Od*********
Michał. Przepraszam cię za dzisiaj.
Zmieniono ********* na Michał
Do Michał:
Wszyscy nie myśleliśmy trzeźwo więc nie mam do ciebie wyrzutów.
Od Michał:
To się cieszę.
Do Michał:
Już niedługo i tak będziemy widzieć się co tydzień w szkole muzycznej.
Od Michał:
To dozobaczenia we wrześniu.
Do Michał:
Pa.
Nawet nie zauważyłam kiedy dostałam śniadanie pod nos. Chwila, chwila... Przecież trzeba samemu sobie przynosić. Rozejrzałam się po otoczeniu i nie widziałam nikogo znajomego. Spojrzałam przed siebie i lekko podskoczyłam na krześle. Na przeciwko mnie siedział Jeremi.
-Co? Ty? Tu?-pytałam patrząc na chłopaka, który patrzył na mnie z poważną miną, ale zdradził go śmiech.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam, że wczoraj nie wstawiłam kolejnego rozdziału :( Dlatego dziś pojawii się jeszcze jeden ;)
CZYTASZ
My hero, my love, my ideal... // A.S.
FanfictionMaja to zwykła dziewczyna. Pewnego dnia przychodzi do swojej szkoły i spotyka tam nowego ucznia. Od tamtego dnia wszystko się rozpoczęło. Nie zawsze było dobrze. Kim jest nowy uczeń? Jakie przygody ją czekają? Dowiecie się czytając ;)