*Maja*
-Maja! Szybciej!
-Przecież już idę-mówiłam będąc na schodach.
-Postanowiliśmy, że musisz odpocząć i jeżeli będziesz chcieć oczywiście pojedziesz z nami do Lublina-powiedział Remo.
-Co?-tyle tylko mogłam z siebie wydusić.
-Sylwia nagrywa, będą dziewczyny. Odpoczynek ci się przyda-złapała mnie za ramię Asia.
-Maja...-mówiła Sylwia-Tutaj masz za dużo rzeczy do napotkania, a w Lublinie na tydzień będziesz miała krótki rozdział.
-Zadzwonię do mamy-uśmiechnęłam się i przytuliłam do Rema-Dziękuję-powiedziałam prawie że niesłyszalnie.
-Przyda ci się-poklepał mnie delikatnie po plecach.
Rozmowa:
-Halo? Córeczko mam ci coś do powiedzenia.
-Mów.
-Z tatą na kilka dni wyjeżdżamy do Krakowa.
-Świetnie się składa, bo Remo zaproponował mi wyjazd do Lublina na tydzień-powiedziałam niepewnie.
-Jeżeli chcesz możesz jechać-uśmiechnęłam się na te słowa.
-Dzięki jesteś wielka.
-Kiedy wyjeżdżasz?-zapytała.
-Remo kiedy wyjeżdżamy?-szepnęłam w stronę mężczyzny.
-Jutro- odpowiedział mi
-Jutro-powtórzyłam słowa Rema.
-Dobrze przyjdź i się spakuj.
-Niedługo będę.
-Zgodziła się-powiedziałam.
-No to super-wykrzyknął Remo klaszcząc w dłonie.
-Musimy iść do mnie bo muszę się spakować.
-No to idziemy-powiedział.
Założyłam bomberkę Jeremiego, którą miałam cały dzień pod ręką i poszłam razem z innymi do mojego domu.
-Hejka mamo-krzyczałam.
-Nie musisz krzyczeć jestem w kuchni-odpowiedziała,a ja powitałam rodzicielkę całusem w policzek-Wszystko dobrze?-popatrzyła na mnie.
-Tak-uśmiechnęłam się.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wstawiam kolejny, bo szczerze mówiąc nudzi mi się XD Mam nadzieję, że się podoba i zostawicie po sobie jakiś ślad ;)
CZYTASZ
My hero, my love, my ideal... // A.S.
FanfictionMaja to zwykła dziewczyna. Pewnego dnia przychodzi do swojej szkoły i spotyka tam nowego ucznia. Od tamtego dnia wszystko się rozpoczęło. Nie zawsze było dobrze. Kim jest nowy uczeń? Jakie przygody ją czekają? Dowiecie się czytając ;)