*Maja*
Cała ekipa, a na ścianie wisi girlanda z napisem ,,WITAJ W DOMU". Kochani...
-Niespodzianka!-krzyknęli chórem.
-Kochani jesteście, dziękuję-uśmiechnęłam się radośnie.
Zjadłam przygotowany obiad i poszłam się umyć. W końcu mogę byś w swoich ciuchach, a nie w szpitalnej piżamie. Przebrałam się w białą bluzkę, a do tego zwykłe luźne spodenki. Nie mogę nosić obcisłych rzeczy, bo mogę coś nadwyrężyć lub doszczętnie złamać. Zeszłam ponownie na dół. Usiadłam na kanapie obok Sylwii i Bartka.
-No niestety nie będę cię mógł połaskotać-zrobił smutną minkę, a ja zaśmiałam się z cichym syknięciem oznaczającym ból żeber.
-Czy ja wiem, że niestety? Dla mnie to lepiej-uśmiechnęłam się.
-W końcu nie muszę jeździć do tego okropnego miejsca i mam cię przy sobie-przytuliła mnie Sylwia.
-Zawsze będę przy tobie-wtuliłam się w jej klatkę piersiową i nie wiedząc kiedy zasnęłąm.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
CZYTASZ
My hero, my love, my ideal... // A.S.
FanfictionMaja to zwykła dziewczyna. Pewnego dnia przychodzi do swojej szkoły i spotyka tam nowego ucznia. Od tamtego dnia wszystko się rozpoczęło. Nie zawsze było dobrze. Kim jest nowy uczeń? Jakie przygody ją czekają? Dowiecie się czytając ;)