47

641 34 0
                                    

*Artur*

Wyszedłem z domu Ani i kierowałem się właśnie do Rema. Tylko tam mogę się zatrzymać. Zadzwoniłem do jego drzwi, a moim oczom ukazała się Sylwia. Spiorunowała mnie wzrokiem i zaczęła ,,rozmowę". Poprosiłem Remika o nocleg, a kiedy się zgodził Sylwia skomentowała. Bardzo mnie to zraniło. Jednak moja najlepsza przyjaciółka nie chce mnie widzieć. Zasłużyłem sobie. Z wyrzutami sumienia ruszyłem na górę aby zostawić rzeczy. Poszedłem do salonu i znów spotkałem się z wściekłym wzrokiem Sylwii. Usiadłem jakieś kilka metrów od niej na fotelu i starałem nie patrzeć się w jej oczy. Czułem na sobie wzrok Sylwii. Postanowiłem iść jak najszybciej spać. Muszę się z tym przespać. Wziąłem błyskawiczną kąpiel i ruszyłem w stronę pokoju gościnnego. Nie mogłem zasnąć, a na dole było słychać rozmowę Sylwii i Rema.

*Sylwia*

Artur poszedł spać co mnie ucieszyło. Nie chciałam go widzieć, odzywać się i w ogóle czuć jego obecność przy mojej osobie. 

-No to mi wytłumaczysz?-pytał mnie Remo.

-Co? A tak-skapnęłam się o co mu chodzi- Ten twój kochany Arturek zdradził Majkę-wykrzyczałam.

-Nie, mówimy o tym samym Arturze?-pytał zszokowany.

-Tak i uwierz ja też nie mogłam nawet o tym myśleć-wyznałam.

-Z kim? Dlaczego?

-Z jakąś Anią. Ona jest lub była, sama nie wiem, administratorką jego grupy na Facebook'u i był zlot czy coś-zawahałam się.

-Dalej?

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~''

My hero, my love, my ideal... // A.S.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz