62 - Weronika Cz. 1

556 22 4
                                    

- Hamuj! – krzyczy Góra, a ja jestem tak zaskoczona, że wykonuję jego polecenie bez słowa.

Kiedy się zatrzymuje, on otwiera drzwi od samochodu tak gwałtownie, że mam obawę, iż wypadną z zawiasów. Na szczęście nic takiego się nie dzieje, a sam doktor jakby tego nie zauważył. Pędzi na stojący przy oknie tłum tak prędko, że ledwo mogę za nim nadążyć. W końcu oboje docieramy do okna, jednak to, co widzę, sprawia, że na moment odpływa mi krew z twarzy.

- Lidka... - szepczę.

- No Lidka, Lidka – odpowiada Góra, wyraźnie poirytowany.

Spogląda na tłumek gapiów, który się rozstąpił.

– Czego tak stoicie? – pyta. – Ona mogła się zabić, a wy co? Nic byście nie zrobili? Pani Weroniko, niech pani wezwie pomoc. I powoła się na mnie.

Kiwam głową, wyciągając z kieszeni telefon. Kątem oka natomiast obserwuję Górę, który wspina się po drabinie, którą musiał ktoś podstawić. Chwilę później widzę go tuż obok Lidki. Ona patrzy na niego, będąc najwyraźniej w głębokim szoku. Wszyscy patrzą na tą scenę w kompletnej ciszy. Wzywam pomoc, po czym staję bliżej, by móc usłyszeć ich rozmowę.

- Co jest bez sensu? – dociera do mnie głos Góry. – Lidka, proszę cię, powiedz, o co chodzi?

- Ja już nie chcę tak żyć – pada odpowiedź, a mnie dreszcz przebiega na dźwięk jej głosu. To możliwe, że Lidka jest moją siostrą?

- Ale jak? – dopytuje Góra. – Lidka, posłuchaj. Pamiętasz, co mi kiedyś powiedziałaś? Że jeżeli bym chciał pogadać, to zawsze mogę do ciebie przyjść. Ja wiem, że... że nigdy ci tego nie zadeklarowałem, ale... myślałem, że... Nie można robić takich rzeczy.

- Ale ja już nie chcę tak żyć – powtarza dziewczyna z uporem. – Ty nie wiesz, jak to jest. Nie wiesz, jak to jest, kiedy po nocach ci się śni wojna. Nie wiesz, jak to jest, kiedy budzisz się z krzykiem, bo wydaje ci się, że jesteś tam, na miejscu. Nie wiesz jak to jest, gdy we śnie widzisz mnóstwo krwi, kiedy jesteś świadkiem śmierci wielu niewinnych istot. Ty tego nie rozumiesz i nigdy nie zrozumiesz.

Jestem zszokowana. Magda nic nie mówiła o tym, że Lidia była na wojnie.

Razem mimo wszystkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz