Prolog

5K 116 14
                                    

Kiedyś go kochałam, była w niebo wzięta jak on wybrał mnie. Poczułam się wyróżniona i szczęśliwa. Później jednak zorientowałam się, że nie jest tak cudownie jak się tego na samym początku spodziewałam. Stał się agresywny, a także przyłapałam go na tym jak mnie zdradzał.

Upokorzył mnie, pokazał, że nic do niego nie znaczę. Najgorsze było jednak to, że nie chciał pozwolić mi odejść.

Chciał dalej mnie ranić.

Nie wytrzymałam.

Uciekła, wyjechałam by odejść i nie pozwolić już się ranić.

Teraz czuję, że znowu on jest w pobliżu mnie. Strach powrócił, tak samo jak mój koszmar o imieniu Niall Horan.

I jak wam się podoba to opowiadanie? Mam mały problem z imieniem dla głównej bohaterki, więc proszę o pomoc.

Powrót strachu Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz