ulice Amsterdamu

81 1 0
                                    

Znowu są w Amsterdamie.

Rozumowanie Laswella jest rozsądne. Wiedzą, że Al-Qatala prowadzi operację przemytu z portów Amsterdamu. Nawet po śmierci Hassana AQ nadal jest na wolności iw pełni funkcjonuje, a ich powiązania z Rosjanami są najsilniejszym tropem grupy zadaniowej w sprawie Makarowa.

Tym razem nie ma infiltracji typu „wytnij i uciekaj” ani mokrej roboty. Tylko dwie dwuosobowe drużyny, błąkające się po De Wallen i Haven, udając cywilów. Gaz i Price zajmują Przystań, wędrując po portach w poszukiwaniu jakichkolwiek oznak aktywności AQ. Przejrzenie każdego z nich zajmie im dni, nawet z doskonale wyostrzonymi zmysłami Kapitana i zaawansowanymi danymi wywiadowczymi grupy zadaniowej.

Co pozostawia Soap i Ghost w De Wallen.

Ich zaletą jest nieskończona charyzma Soapa, doskonale przebranego za szkockiego turystę szukającego dobrej zabawy. Czuje się komfortowo w cywilu, skórzanej kurtce z zapiętym tylko dolnym guzikiem na podkoszulku, zbyt ciasnych dżinsach, które rozpraszają więcej niż kilku przechodniów. Nie ma wątpliwości, że wie, jak wygląda i wykorzystuje to na swoją korzyść.

To tortura.

Od dwóch dni Duch czai się za nim, mając doskonały widok na ten zgrabny tyłeczek. Każda chwila, w której Soap pochyla się mocno nad bardziej zalotnymi częściami swojej osobowości, przelotne dotknięcia informatorów w ciemnych barach, podczas gdy wokół nich gra muzyka, wygląd tych pełnych ust, gdy pali cygara w ciepłych kawiarniach, błysk czerwonego światła na skórze i dżinsy, gdy od czasu do czasu dostają miarkę od ulicznego sprzedawcy. Ghost z godziny na godzinę traci rozum.

Kiedy trzeciego dnia wyruszają do dzielnicy, Ghost czuje się uwięziony we własnej skórze, śledząc każdy ruch Soap. Kiedy zdecydowali się na tę misję, pomyślał, że będzie się czuł rozebrany – bez kominiarki, tylko kaptur naciągnięty na głowę i maska ​​z czarnego materiału to wszystko, na co pozwala mu Price – ale pod bluzą z kapturem i kurtką jego dżinsy są już za ciasne. Oczywiście w De Wallen nie jest w tym odosobniony, ale większość podniecenia pochodzi od malowanych kobiet w szkarłatno oświetlonych oknach.

Ghost pochodzi w całości od przystojnego, opalonego sierżanta, którego nie wolno mu dotykać.

Zaczyna to do niego docierać. Ghost patrzy, jak Soap przyjaźnie rozmawia z ulicznym dilerem i ledwo jest w stanie powstrzymać frustrację. Nieznajomy przesuwa dłonią po udzie Soapa i wszystko, co widzi Ghost, jest czerwone, gdy wychodzi z cienia, by odciągnąć ich od swojego sierżanta. Gdy tylko biedny, nieszczęsny idiota odbił się od przeciwległej ściany, Soap chwyta Ghosta za nadgarstek i ciągnie go z miejsca zdarzenia.

Ci uliczni dilerzy zawsze mają wsparcie czekające za kulisami, a Ghost o tym wie. Żadna krzywda nie wynikłaby z powolnego przesuwania ich dłoni po udzie, które Ghosta boli od wielu dni. W rzeczywistości mogli wyciągnąć informacje z afiszowania się Soapa z jego ciałem — od czasu ich przybycia uzyskali wiele dobrych informacji z pokazu sierżanta, co było wartościowym przedsięwzięciem — ale Ghost nie mógł już tego znieść.

Wszystko, czego potrzebuje, to przerwa, trochę świeżego powietrza z dala od wścibskich oczu. Nie mogli pohandlować przez kilka dni? Gaz jest tak samo miły dla oka jak Soap – może nie tak doświadczony w afiszowaniu się, ale mógłby się nauczyć – niech Kapitan będzie jego groźnym wsparciem pod neonowymi czerwonymi światłami, podczas gdy Soap i Duch przechadzają się po wilgotnych dokach. Do diabła, kapitan prawdopodobnie byłby zachwycony wszystkimi tutejszymi sklepami z wędzarnią, niech zastąpi dobre cygaro, które zgubił w Las Almas.

To, co dostaje Ghost, jest wciągnięte w najmniejszy zaułek, w który kiedykolwiek próbował wcisnąć swoje 6'4-calowe cielsko. Są blisko obrzeży dzielnicy, Ghost słyszy słaby metaliczny zgrzyt metra wjeżdżającego do Amsterdam Centraal, ale wszystko, na czym może się skupić, to Soap przed nim, tyłem do muru i prawie przyciśnięty do długości jego ciało.

Dziennik Najemnika IOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz