Dziennik Najemnika I

Kim jesteś? Duchem?

To była trzecia noc. To była trzecia noc, kiedy Duch wszedł do pokoju Soapa i obserwował go godzinami. Nic nie robił, po prostu siedział i oglądał Soap. Czasem podchodził bardzo blisko, kładł się obok niego i wdychał jego zapach, albo prostuwał mu włosy i bez zwłoki szedł do swojego pokoju.

Nie wiedział, jak długo trwało to gówno, ale Soap wiedział o tym od 3 dni.

Czy czuł się z tym niekomfortowo?

Absolutnie nie

Ta cholerna bzdura go przeraża?

Kurwa tak

Soap tak naprawdę nie dbał o to, czy to zrobi, jeśli zechce, może go zabić, ale duży chłopiec po prostu wolał patrzeć, a Soap mógł tylko myśleć o możliwości zabicia.

Do tej pory tak myślał Soap . 

Ghost przychodził do pokoju Soapa kilka godzin po tym, jak wojskowi kładli się spać, i obserwował go przez godzinę lub dwie, ale teraz, kiedy wchodził do pokoju, oddychał bardzo szybko, uważając, by nie wydać dźwięku, kilka osób mogło obudzić się tylko z powodu odgłosu jego oddechu.

Soap był przerażony, ale nadal nie chciał pokazać, że nie śpi.

Duch podszedł do łóżka, wsunął jedną rękę we włosy Soapa, pocierając nosem jego szyję.

Parujący, kurwa, krwawy Jezu...

Co to kurwa jest?

Johnny był bardziej przerażony, niż powinien. Nie, wcale  mu to nie przeszkadzało , po prostu bał się, że coś mogło się stać Simonowi.

Duch był zdemaskowany, przyciskając usta do szyi Soapa, oczy drugiego mężczyzny mimowolnie się rozszerzyły.

Johnny zamarł, wpatrując się szeroko otwartymi oczami w pustą ścianę. Czuł, jak usta na jego szyi stają się coraz twardsze i twardsze, Oh Ghost zdecydowanie zdecydował się zostawić ślady.

Dobra, ale czy Ghost rozważał zatrzymanie się? Prawdopodobnie nie, jak daleko mógł się posunąć?

Kiedy myślał o tych rzeczach, zaskoczony, gdy poczuł ręce schodzące z jego talii do pachwiny. Johnny nie mógł już tego znieść i usiadł na swoim łóżku.

„CO TY ROBISZ NA BOGA SIMON? PRÓBUJESZ MNIE COŚ ZGWAŁCIĆ?”

Johnny z pewnością nie był zły, żałował nawet, że krzyknął. Spojrzał na Ducha, który patrzył na niego w szoku; pocił się, nie miał na sobie koszuli i wyglądał absolutnie przepysznie

Bez koszuli?

"Gdzie są Twoje ubrania?"

Duch wstał przerażony, zdecydowanie nie spodziewając się tego, spodziewając się, że zostanie złapany, ale nawet on sam nie wiedział, że może zajść tak daleko.

„Tak mi przykro, Johnny, przysięgam, że nie wiem, co zrobiłem, to się więcej nie powtórzy, naprawdę przepraszam”

„Chodź tu, sukinsynu, kiedy patrzysz i całujesz mnie jak zboczony drań całymi dniami, nie możesz się odpieprzyć, a przynajmniej jesteś mi winien wyjaśnienie ”

Duch nie miał żadnego wytłumaczenia, na pewno nic by nie powiedział, bo sam nie wiedział, po co to robi.

Z pewnością nie myślał o pocałowaniu Soapa, to wszystko stało się dla niego, tak naprawdę nie wiedział, dlaczego to zrobił.

"Naprawdę nie znam Johnny'ego, przysięgam, że nie wiem, co się stało, nie chciałem cię niepokoić, obiecuję, że to się więcej nie powtórzy"