*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- Wytłumaczysz mi to? Chanyeol?
- Kocham cię. - Powiedział tylko. - Kocham cię.
- Kocham cię. - Odpowiedziałem. - Ale muszę wiedzieć.
Westchnął.
- Przez te dwa lata, kiedy byłeś poza domem, ja...
- Ty?
- Pamiętasz naszą separację? - Do czego on nawiązuje? - Baek, kicia?
- Tak, tatusiu. - Skinąłem głową. - Dlaczego o to pytasz?
- Godziliśmy się w bardzo romantyczny sposób. - Puścił mi oczko. - Pamiętasz?
- Chodzi ci o seks? - Nic innego nie było, prawda? - Yeol?
Skinął głową. Po chwili westchnął i kontynuował.
- Te nagrania...
- Nie. - On tego nie zrobił. - Powiedz, że ty nie...
- Przez cały czas oglądałem je, masturbując się do nich. - Szepnął. - Robiłem to tak często, że dokładnie wiedziałem, kiedy głośniej zajęczysz, czy w której sekundzie będziesz szczytował.
- Nie mów, że...
- Sehun mnie złapał. - Westchnął. - Ale miał nikomu nie mówić.
- Yeol. - Nie wiedziałem, co powiedzieć.
Byłem rozczulony. I tak cholernie zły.
- Skarbie? - Widział moją niepewną minę. - Koteczko, gniewasz się?
- Miałeś to usunąć!
- Usunąłem. - Powiedział szybko. - Został tylko oryginał z kamerki...
- Boże. - Jęknąłem. - Gdyby dziewczynki to znalazły...
- To jest bezpiecznie schowane. - Zapewnił mnie.
- Gdzie?
Tylko nie mów, że pod łóżkiem.
- W sejfie.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 7: MAMA, RATUJ! chanbaek; hunhan
Fanfiction*Sese*: Jesteś genialny! Baek: Dlaczego? *Sese*: Kto wysłał dzieci do matki, aby mąż go przeleciał? Baek:... To nie tak... *Sese*: No wcale. Baek: Ja naprawdę... *Sese*: Co naprawdę? Baek: Naprawdę potrzebuję seksu. Screenshot wykorzystany jako...