25.

525 45 28
                                    

*Sprawdź, czy przeczytałeś/ poprzedni rozdział*

- Wytłumaczysz mi to? Chanyeol?

- Kocham cię. - Powiedział tylko. - Kocham cię.

- Kocham cię. - Odpowiedziałem. - Ale muszę wiedzieć.

Westchnął.

- Przez te dwa lata, kiedy byłeś poza domem, ja...

- Ty?

- Pamiętasz naszą separację? - Do czego on nawiązuje? - Baek, kicia?

- Tak, tatusiu. - Skinąłem głową. - Dlaczego o to pytasz?

- Godziliśmy się w bardzo romantyczny sposób. - Puścił mi oczko. - Pamiętasz?

- Chodzi ci o seks? - Nic innego nie było, prawda? - Yeol?

Skinął głową. Po chwili westchnął i kontynuował.

- Te nagrania...

- Nie. - On tego nie zrobił. - Powiedz, że ty nie...

- Przez cały czas oglądałem je, masturbując się do nich. - Szepnął. - Robiłem to tak często, że dokładnie wiedziałem, kiedy głośniej zajęczysz, czy w której sekundzie będziesz szczytował.

- Nie mów, że...

- Sehun mnie złapał. - Westchnął. - Ale miał nikomu nie mówić.

- Yeol. - Nie wiedziałem, co powiedzieć.

Byłem rozczulony. I tak cholernie zły.

- Skarbie? - Widział moją niepewną minę. - Koteczko, gniewasz się?

- Miałeś to usunąć!

- Usunąłem. - Powiedział szybko. - Został tylko oryginał z kamerki...

- Boże. - Jęknąłem. - Gdyby dziewczynki to znalazły...

- To jest bezpiecznie schowane. - Zapewnił mnie.

- Gdzie?

Tylko nie mów, że pod łóżkiem.

- W sejfie.

MASZ CHŁOPAKA?! 7: MAMA, RATUJ! chanbaek; hunhanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz