*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- Appa?
Zerknąłem w lusterko, patrząc na moje dwie księżniczki. Trzecia bardziej na księcia się nadawała. Poza tym, siedziała z przodu.
- Co chcesz Seo? A ty, Noe, nie jedz tego lakieru z paznokci. Było trzeba zjeść śniadanie.
Jiah parsknęła, otwierając schowek. Oczywiście dostała za to po łapach.
Seoyeon westchnęła żałośnie.
- Mam pytanie. - Powiedziała wreszcie.
- Nie, nie dostaniesz żadnych moich oszczędności.
Noeul zachichotała.
Pfff... A niby muzyki na telefonie przez słuchawki słucha.
- Nie to. - Powiedziała. - Bo myślałam, że może zaprosimy Misang do nas i zrobimy urodziny naszej czwórki razem? - Zaproponowała. - Ciocia Jimin się ucieszy.
- Naeun też powinna. - Powiedziałem, skręcając. - Dobry pomysł.
- Tak? Świetnie. - Zaśmiała się. - Czyli się zgadzasz?
- Nie. Musicie pogadać z tatą.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 7: MAMA, RATUJ! chanbaek; hunhan
Fanfiction*Sese*: Jesteś genialny! Baek: Dlaczego? *Sese*: Kto wysłał dzieci do matki, aby mąż go przeleciał? Baek:... To nie tak... *Sese*: No wcale. Baek: Ja naprawdę... *Sese*: Co naprawdę? Baek: Naprawdę potrzebuję seksu. Screenshot wykorzystany jako...