*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- Baekhyun, skarbie. - Przytulił mnie mocno, bandażując dłoń, którą zbiłem lustro. - Kochanie, uspokój się.
Nie odpowiedziałem, płacząc.
Dlaczego to zawsze mnie to spotyka? No dlaczego?
- Yi Fannie, zrób c-coś. - Prosiłem cicho, sam siebie nie rozumiejąc. - Jak on mógł m-mi to z-zrobić?
- Nic nie zrobił. - Uspokajał mnie. - Nie zrobił tego, o czym myślisz.
- Skąd wiesz?
- Bo znam go i znam faceta, z którym wtedy był.
Moje serce boleśnie się skurczyło, a powieki stały się ciężkie od łez.
- Z k-kim on był? Fannie? - Musiałem wiedzieć.
Musiałem.
- Ze swoją pierwszą miłością.
Moje serce rozleciało się na kawałki.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 7: MAMA, RATUJ! chanbaek; hunhan
Fanfiction*Sese*: Jesteś genialny! Baek: Dlaczego? *Sese*: Kto wysłał dzieci do matki, aby mąż go przeleciał? Baek:... To nie tak... *Sese*: No wcale. Baek: Ja naprawdę... *Sese*: Co naprawdę? Baek: Naprawdę potrzebuję seksu. Screenshot wykorzystany jako...