*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- A teraz ty tu grzecznie zaczekasz, a ja się dowiem, po co twój brat do mnie przyszedł.
- Nie zrobisz tego. - Zapiszczałem.
Jednak Yeol zaczął się ubierać, schylając się do mnie jeszcze, całując.
- Bądź grzeczny, to może cię uwolnię. - Zaśmiał się. - Okej, kicia?
- Nie. - Zaprzeczyłem szybko. - A jak ktoś tu wejdzie? Yeol, nie możesz mnie tak zostawić! - Panikowałem. - Yeol, nie!
- Nie krzycz, to nikt nie przyjdzie. - Pokazał mi język. - Poza tym, pachniesz spermą. Nie puszczę cię takiego na dół.
- Ty też śmierdzisz seksem!
- Oj, kicia. Ja to co innego.
- Yeol!
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 7: MAMA, RATUJ! chanbaek; hunhan
Fanfiction*Sese*: Jesteś genialny! Baek: Dlaczego? *Sese*: Kto wysłał dzieci do matki, aby mąż go przeleciał? Baek:... To nie tak... *Sese*: No wcale. Baek: Ja naprawdę... *Sese*: Co naprawdę? Baek: Naprawdę potrzebuję seksu. Screenshot wykorzystany jako...