*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
Nie śpieszyłem się, czekając, aż mój mąż usiądzie na łóżku, patrząc na mnie, podniecony.
A gdy tylko to zrobił, zacząłem swój pokaz. Bo to wcale nie tak, że nauczyłem się z tego z porno, okej?
Zresztą nieważne, bo liczyło się tylko zadowolenie mojego tatusia. Tak.
- Zrób to. - Rozkazał, poddenerwowany. - Teraz.
- Tak, tatusiu. - Obróciłem się do niego tyłem, wypinając pośladki w jego stronę.
Słyszałem jak nerwowo przełknął ślinę, kiedy ja bardzo powoli wyjmowałem zestaw małego koteczka z szafy.
Zaplanowałem to. W szczegółach.
Zaplanowałem każdy swój najdrobniejszy ruch, będąc gotowy na wszystko.
W innym wypadku już trzy dni temu nie depilowałbym każdego skrawka swojego ciała, starając się, aby było ono nawilżone i kuszące.
I na pewno mu się podobało. W innym wypadku nie zacząłby jęczeć, trzymając swojej dłoni na, kolejny już raz, pobudonej męskości.
![](https://img.wattpad.com/cover/169840863-288-k631368.jpg)
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 7: MAMA, RATUJ! chanbaek; hunhan
Fanfiction*Sese*: Jesteś genialny! Baek: Dlaczego? *Sese*: Kto wysłał dzieci do matki, aby mąż go przeleciał? Baek:... To nie tak... *Sese*: No wcale. Baek: Ja naprawdę... *Sese*: Co naprawdę? Baek: Naprawdę potrzebuję seksu. Screenshot wykorzystany jako...