41.

466 46 23
                                    

*Sprawdź, czy przeczytałeś/ poprzedni rozdział*

- Więc co się dzieję? - Oparłem się o balustradę, zachwycony widokiem.

Yi Fan niemrawo coś mruknął.

Nie naciskałem, patrząc jak odpala papierosa.

- Chcesz? - Zapytał.

- Yeol mnie zabije.

Przewrócił oczami.

- Yeol nie jest twoją matką. - Parsknął. - Ojcem tym bardziej.

Postanowiłem to przemilczeć.

- Bierz.

- Nie. - Yeol mnie zamorduje. - Nie chcę.

Odpuścił, zaciągając się.

- Więc o co chodzi?

- Tao chce mnie rzucić.

Kurwa.

MASZ CHŁOPAKA?! 7: MAMA, RATUJ! chanbaek; hunhanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz