*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- Yeol, kochanie. - Budziłem go. - Kochanie, wstawaj.
- Co chcesz? - Nawet nie otworzył oczu. - Idź spać.
- No właśnie nie mogę. - Westchnąłem. - No bo wiesz...
- Spać. - Przytulil mnie mocno, nie słuchając. - Rano jedziemy do mojej mamy.
- Ale Yeol.
- Zamknij się i śpij. - Ponowił. - Nie mamy siły na kolejną rundkę.
- Nie mamy?
- Kicia, starzeję się. - Westchnął. - Za mało ci ciągle?
- Jest dobrze. - Uśmiechnąłem się, całując go w nos. - Tylko mam problem.
- Tak, obciągnę ci zaraz.
- Nie taki problem! - Krzyknąłem cicho. - Musisz wstać, bo oni tu jadą.
- Żartujesz sobie?
- No nie. - Westchnąłem. - Więc wstawaj, musisz się ubrać.
- A po co?
- Bo będę zazdrosny.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 7: MAMA, RATUJ! chanbaek; hunhan
Fanfiction*Sese*: Jesteś genialny! Baek: Dlaczego? *Sese*: Kto wysłał dzieci do matki, aby mąż go przeleciał? Baek:... To nie tak... *Sese*: No wcale. Baek: Ja naprawdę... *Sese*: Co naprawdę? Baek: Naprawdę potrzebuję seksu. Screenshot wykorzystany jako...