58.

466 34 14
                                    

*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*

lulu: Co tam, skarbie?

Baek: Nie traktuj mnie jak kaleki.

lulu: Nie traktuję.
    Po prostu chcę zrobić wstęp do poważnej rozmowy...

Baek: O czym?

lulu: Tylko nie złość się na mnie.

Baek: Ok.

lulu: Obiecaj.

Baek: Obiecuję.

lulu: Przepraszam, że ja ci to mówię, ale...

Baek: Ale?

lulu: Ostatnio przytyłeś?

Baek: Jak Ci zaraz wstanę i jebnę.

lulu: Nie wstaniesz.

Baek: Spierdalaj.

lulu: Co robisz wieczorkiem?

Baek: Seo i JiJi robią z naszej sypialni kino.

lulu: Wiesz, że Ty, Yeol i ciemność to nie jest dobre połączenie?

Baek: Dlaczego?

lulu: To wcale nie tak, że twierdzę, że jesteście w stanie uprawiać seks przy Waszych dzieciach...

Baek:...

lulu: W takim razie przyjadę jutro.
    Naeun zproponowała, że zajmie się Jiah, Seoyeon i Noeul.
    Misang planuje iść z nimi do parku.

Baek: To wpadajcie.

lulu: Możesz pić alkohol?

Baek: Muszę zapytać.

lulu: Tatusia?

Baek: Żebyś wiedział.

lulu: To jak Yeol Ci odpowie to napisz.
    Jak nie możesz, będziemy pić tylko soczek.

Baek: ❤

MASZ CHŁOPAKA?! 7: MAMA, RATUJ! chanbaek; hunhanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz