*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
lulu: Co tam, skarbie?
Baek: Nie traktuj mnie jak kaleki.
lulu: Nie traktuję.
Po prostu chcę zrobić wstęp do poważnej rozmowy...Baek: O czym?
lulu: Tylko nie złość się na mnie.
Baek: Ok.
lulu: Obiecaj.
Baek: Obiecuję.
lulu: Przepraszam, że ja ci to mówię, ale...
Baek: Ale?
lulu: Ostatnio przytyłeś?
Baek: Jak Ci zaraz wstanę i jebnę.
lulu: Nie wstaniesz.
Baek: Spierdalaj.
lulu: Co robisz wieczorkiem?
Baek: Seo i JiJi robią z naszej sypialni kino.
lulu: Wiesz, że Ty, Yeol i ciemność to nie jest dobre połączenie?
Baek: Dlaczego?
lulu: To wcale nie tak, że twierdzę, że jesteście w stanie uprawiać seks przy Waszych dzieciach...
Baek:...
lulu: W takim razie przyjadę jutro.
Naeun zproponowała, że zajmie się Jiah, Seoyeon i Noeul.
Misang planuje iść z nimi do parku.Baek: To wpadajcie.
lulu: Możesz pić alkohol?
Baek: Muszę zapytać.
lulu: Tatusia?
Baek: Żebyś wiedział.
lulu: To jak Yeol Ci odpowie to napisz.
Jak nie możesz, będziemy pić tylko soczek.Baek: ❤
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 7: MAMA, RATUJ! chanbaek; hunhan
Fanfiction*Sese*: Jesteś genialny! Baek: Dlaczego? *Sese*: Kto wysłał dzieci do matki, aby mąż go przeleciał? Baek:... To nie tak... *Sese*: No wcale. Baek: Ja naprawdę... *Sese*: Co naprawdę? Baek: Naprawdę potrzebuję seksu. Screenshot wykorzystany jako...