27.

537 43 41
                                    

*Sprawdź, czy przeczytałeś/ poprzedni rozdział*

- Tatusiu? - Przestraszyłem się. - Yeol, co ty wyprawiasz?

Uśmiechnął się do mnie głupio.

- A jak myślisz? - Zapytał. - Koteczko?

- Nie wiem.

- A to ci coś mówi?

Spojrzałem na jego dłonie. W jednej trzymał dużą butelkę lubrykanta, a w drugiej...

- Boże, nie. - Jęknąłem.

- No co? - Zaśmiał się. - Czy nie tego chciałeś?

- Chciałem, tatusiu. - Powiedziałem. - Ale po podwójnej penetracji będzie mnie bolał tyłek.

- Pomasuję.

- Obiecujesz?

- Obiecuję.

MASZ CHŁOPAKA?! 7: MAMA, RATUJ! chanbaek; hunhanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz