Przez jakieś dwie godziny rozmawialiśmy, śmialiśmy się i jeliśmy pyszne ciastka, popijając zimną lemoniadą.
Dochodziła godzina czternasta i robiło się coraz duszniej. Słońce teraz idealnie padało na nasz koc, więc o cieniu nawet nie była mowa.
- O japierdole jaki upał... Tego nie przewidziałem - burknął starszy, który leżał z głową pod plecakiem, klikając coś na telefonie.
Ja za to, oczywiście bawiłem się, jak małe dziecko.
Znalazłem mały patyk i wygrzebywałem dziurę w ziemi, zgniatając przy tym każdą napotkaną mrówkę.- Wiem! - podniósł się nagle, a ja z wrażenia aż podskoczyłem - Ale jesteśmy dupy, że wcześniej na to nie wpadliśmy... - zaczyna, a ja zaciekawiony spoglądam na bruneta - Wykąpiemy się!
Rozszerzyłem oczy, a następnie usta.
- C-c-
- No oczywiście! Czemu wpadłem na to dopiero teraz, cholera... - wstał i zaczął ściągać koszulkę.
- Ale... N-nie mamy nic do przebrania...
- No i co z tego? Zanim wrócimy do domu to wszystko już wyschnie - w tym momencie Minho ukazał mi swoją nagą, górną część garderoby.
Lekko opaloną klatkę piersiową, z delikatnymi zarysami mięśni na brzuchu i z pięknie wyrzeźbionymi szerokimi ramionami.
Idelany.
On jest kurwa I D E A L N Y.Wziąłem głęboki wdech, czując, że za chwilę zrobi mi się słabo i się chyba przewrócę na widok takiego Bóstwa.
- A-ale... - zacząłem, ale nie mogłem się skupić, kiedy zauważyłem, że starszy zdejmuje również swoje spodnie.
Mój wzrok... Powędrował za daleko.
W końcu przeklnąłem ślinę, próbując oderwać się od bokserek tancerza.
- Idziesz? - zapytał, stojąc tuż przed jeziorkiem.
- Ee... - podniosłem się z koca i podszedłem do chłopaka, który właśnie zamaczał nogę w wodzie.
- Jest zimna, ale chyba idealna na ochłodę - chwilę później wskoczył do niej cały.
Gdy wyłonił się, przetarł tylko mokrą twarz, odgarniając z niej włosy.
- No chodź! Nie wstydź się! - wolał, a ja nie byłem pewien, czy mam odwagę zrobić to samo co on.
- Ja.. Ja chyba nie chce... - wróciłem na koc, siadając i przyglądając się jak starszy nurkuje.
- Sungie! No chodź tu! Proszę! Sam przecież nie będę się kąpał!
Westchnąłem, chyba ulegając.
Zdjąłem powoli koszulkę, a następnie spodnie i skarpety.W tym czasie Minho zdążył wygrzebać się z jeziorka i przybiec do mnie z powrotem.
Zauważyłem wzrok chłopaka na moim nagim torsie i poczułem się lekko skrępowany.
- Ale Minho ja... AAA! ZOSTAW MNIE! - wrzasnąłem, kiedy ten będąc cały mokry, chwycił mnie z tyłu za brzuch i zarzucił na swoje ramię.
- Ha! Mam Cię! - Lee zaczął nieść mnie chyba w stronę wody.
- Ej, jesteś zimny!... Jeżeli ta woda też jest taka zimna to... NIE! CZEKAJ! - wolałem, kiedy widziałem że ten zbliża się coraz bardziej do głębokiego jeziorka - DEBILU! STOP! ZOSTAW MNIE! - już nie wiedziałem, czy się śmiać czy płakać - JA NIE UMIEM PŁYW-
CZYTASZ
𝓼𝔀𝓮𝓮𝓽 𝓼𝓶𝓮𝓵𝓵 𝓸𝓯 𝓵𝓸𝓿𝓮 || 𝓶𝓲𝓷𝓼𝓾𝓷𝓰
FanficGdzie zwykły chłopak - siedemnastoletni Han Jisung - nie zakochuje się w najpopularniejszych idolach, lecz w ich wyjątkowym tancerzu. Jego życie zmienia się diametralnie, kiedy spotyka przypadkiem swojego faworyta w prawdziwym życiu. Czy jest szansa...