Perspektywa Krystiana
- czy ty możesz mi do cholery jasnej powiedzieć co ci się stało!? - wydarła się na mnie kiedy nie chciałem się już nią dłużej szarpać i pozwoliłem jej ściągnąć mój podkoszulek
- Nic takiego..
- aha, nic takiego?! Ty masz chłopie cały siny brzuch i mówisz mi, że to nic takiego!?
- To jest tylko siniak, ty nigdy nie miałaś sińca?
- Wiesz co? Tak się składa, że na całym brzuchu i połowie żeber nie miałam
- widzisz, a mi się zdarzyło!
- widział to lekarz?
- Tak, Ewelina chodźmy spać, ja naprawdę mam dość dzisiejszego dnia - denerwowała mnie coraz bardziej, tym swoim naleganiem. Nie lubiłem jak ktoś nówił mi co mam robić
- Przepraszam zam, za to co widziałeś... Ja i on... My tylko tańczyliśmy... przysięgam
- ta i dlatego trzymał cię za ... z resztą to nie jest ważne!
- Nie bądź zły, proszę...Krystian ja tylko ciebie kocham, słyszysz?
- Chodź spać, porozmawiamy o tym jutro - Kiedy obudziłem się w nocy, zauważyłem że Ewelina jest roztrzęsiona i doskonale słyszałem jak płacze, przytuliłem ją, a ona powoli zaczynała się uspakajać
- ej, co się dzieje? Dlaczego ty płaczesz? Kochanie, powiedz mi co się stało?
- Bo ja cię kocham Krystian...
- Nic z tego nie rozumiem? Kochasz mnie i dlatego płaczesz?
- no właśnie tak cały czas jest z tobą, ty nic nie rozumiesz. Ja się boję o ciebie, martwię się, a ty nic sobie z tego nie robisz. Masz wszystko gdzieś
- Chodzi ci o ten brzuch? Ewelina to naprawdę nic takiego, dostałem dwa razy, ale na to się nie umiera. Nie musisz się bać
- Pójdziesz jutro sprawdzić to do lekarza?
- Nie ma takiej potrzeby, za dwa dni nie będzie śladu już nawet
- proszę... idź to chociaż sprawdź
- Dobrze już dobrze!, pójdę jak ma cię to uspokoić, ale już nie płacz
- Ja pójdę z tobą...
- Będziesz mnie teraz kontrolować jak dziecko?
- Jeśli będę musiała to tak
- ok
- Krystian, zapomnisz o wczoraj?
- A powiedz mi co by było gdybym nie wrócił? Poszłabyś z nim do łóżka?
- Nie mów tak, proszę
- Odpowiedz
- Nic by nie było, to tylko znajomy, naprawdę. Ja nigdy bym ci czegoś takiego nie zrobiła, kocham cię ponad wszystko
- Ja ciebie też - przytuliłem ją mocniej do siebie, kochałem ją i byłem w stanie wybaczyć chyba wszystko, byle tylko ona była szczęśliwa...
![](https://img.wattpad.com/cover/234455623-288-k674778.jpg)
CZYTASZ
Ramię W Ramię
FantasíaHistoria przyjaźni, która nie zdarza się często. Dwa różne charaktery, ale jeden wspólny cel...