James x Syriusz

95 2 0
                                    

Gryfon siedział w ławce i rozmyślał. Aktualnie był na lekcji, ale nie przejmował się tym za bardzo. Jak przyjaciele go określili  - był wolnym duchem. Niczym się nie przejmował. Ani swoją edukacją, zdrowiem czy czymkolwiek, co powinno brać się na poważnie. Również sprawdzało to się w kłótniach czy innych takich przykrych sytuacjach. Wtedy udawał, że go to nie obchodzi. Udawało mu się oszukiwać innych, że nie interesuje go nic. Udało mu się oszukać prawie wszystkich oprócz dwóch osób. Dwóch przyjaciół, którzy znali prawdę o nim. Remus i James znali prawdę o Syriuszu. Znali jego prawdziwą naturę oraz jego historię. Wiedzieli, że jest dobrym człowiekiem tylko trzeba poznać go bliżej.

Syriusz od dawna kłamał. W dobrym względzie, ponieważ nie chciał, aby nikt nie poznał całej prawdy. Był nazywany Casanovą, gdyż robił to na potrzebę pokazu dla widzów z zewnątrz. Wszyscy myśleli, że jest podrywaczem wszystkich dziewczyn, a on pragnął tylko jednej osoby. Szczególnie, tylko jego. Ale Gryfon bał się. Bał się zmierzenia z prawdą czy odrzuceniem. Ta wizja była to dla niego okropnie bolesna. Nie mógłby tego zrobić, a poza tym prawdę wołał o tym zatrzymać dla siebie.

Kochał go. Niemiłosiernie go kochał. Naprawdę.
Na początku byli przyjaciółmi, ale Syriuszowi tylko troszkę mu się podobał. Nic więcej nie było, dopiero później to się bardziej rozwinęło. Syriusz był zauroczony swoim przyjacielem, Jamesem Potterem.
Na początku było to niewinne zauroczenie i nie było to nic poważnego. Dopiero z czasem zaczął się w nim zakochiwać. Jednak obawiał się  powiedzieć mu prawdę ze względu, że mógł zostać odrzucony przez Pottera. Dlatego każdego dnia cierpiał z tego powodu i uważał, że tak będzie lepiej. James mógłby być z kimś kogo pragnął od dawna. Black sądził, że Potter zakochany jest w Evans. Nie mógł się bardziej mylić.

Remus wiedział o wszystkim. Domyślił się wszystkiego, a poza nie był głupi. On i Lily wiedzieli dokładnie o miłości Syriusza do Jamesa oraz że James tak samo był zakochany w Syriuszu. Oboje zakochańców byli tak uparci, że nie chcieli o tym pogadać, więc Lupin wraz z Evans postanowili to zmienić. Ustawili dla nich romantyczne miejsce i napisali do nich obydwu, że jeden z nich musi z drugim porozmawiać. James i Syriusz mieli spotkać się w Pokoju Życzeń o 5 popołudniu. Po tym wysłali im list i czekali na dalszy rozwój akcji. Lily i Remus, aby zabić czas zaczęli grać w mugolskie planszówki. Po 2 godzinach Black i Potter wrócili, trzymając się za ręce. Oznajmili Remusowi i Lily, że postanowili zostać parą. Evans oraz Lupin byli ucieszeni tą wiadomością, gdyż w końcu udało im się połączyć 2 samotne serca.

Przedsięwzięcie Gryfona oraz Gryfonki dało podstawę dla Blacka i Syriusza. Dzięki temu Syriusz i James zbudowali związek na trosce, zaufaniu i szczerości. Mieli już swoje idyllę i cieszyli, że mogą przeżyć ją razem. Miłość to przeznaczenie, ale czasami trzeba pomóc przeznaczeniu.

heej,

Miniaturka dla ZielonoNam. Mam nadzieję, że spodoba Ci się.

buziaki,

Karolyn

Miniaturki || HPOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz