James Syriusz Potter x Reader

167 5 1
                                    

Brunet stał w białym namiocie i czekał na przyjście McGonagall, aby wytłumaczyła uczestnikom na czym polegało ich zadanie. W namiocie znajdowali się trzej reprezentanci w Turnieju Trójmagicznym. Szkołę Durmstrangu reprezentował Oleg Morozov, Beauxbatons było reprezentowane przez Elenę Martinez. Natomiast Hogwart był reprezentowany przez Jamesa Syriusza Pottera. Jego kandydatura była bardzo huczna ze względu, że jego ojciec również był reprezentantem w Turnieju. Uczniowie zareagowali inaczej niż rówieśnicy Harry'ego. Byli dumni z niego oraz kibicowali mu. Gryfoni, Krukoni, Puchoni, a nawet Ślizgoni trzymali kciuki za Jamesa Syriusza Pottera.

Niestety takiej reakcji nie mieli jego rodzice. Jego matka, Ginny Potter, była przerażona, że jej syn jest reprezentantem Hogwartu. Pamiętała co się działo jak jej mąż uczestniczył w Turnieju. Natomiast jego ojciec Potter nie był jakoś szczególnie zadowolony, gdy dowiedział się, że jego syn został wybrany na reprezentanta Hogwartu do Turnieju Trójmagicznym. Była jeszcze jedna osoba, której nie podobało się, że James Syriusz Potter jest reprezentantem Hogwartu. (T.I.)(T.N.). (T.I.) była przyjaciółką Jamesa, odkąd byli dziećmi. Jak James to był ten silny oraz wytrwały, to (T.I.) była jego przeciwieństwem. Była również przeciwniczką, żeby James startował w Turnieju Trójmagicznym. Wiedziała o nim z opowieści państwa Potter. Bała się, że coś niebezpiecznego może się wydarzyć.

Turniej Trójmagiczny miał 3 zadania do wykonania. Pierwszym zadaniem było zdobycie złotego jaja od smoka. Później trzeba było rozwiązać zagadkę złotego jaja. Drugie zadanie polegało na jak najszybszym uwolnieniu bliskich osób spod wody. Ostatnie zadanie polegało na pokonaniu przeszkód w Labiryncie oraz znalezienie Pucharu. Nie podobało jej się to jako przyjaciółki oraz dziewczyny. Byli parą od ponad roku. Oboje troszczyli o siebie oraz dbali. Nawet wtedy, gdy przechodzili przez najtrudniejszy okres, mieli siebie obok i ufali sobie nawzajem. (T.I.) najbardziej obawiała się, że w trzecim zadaniu pójdzie coś nie tak. Miała nadzieję, że nikt nie próbuje zabić tak jak Voldemort próbował Harry'ego.

Po wszystkich zadaniach, które zostały wykonane przez uczestników szkół. Wszyscy wrócili do swoich pokoi i nadszedł czas na wyniki. W pierwszym zadaniu najszybciej zostało wykonane przez Elenę Martinez, która swoją bystrym umysłem zdobyła jajko od smoka, krótko po niej Mozorov z Durmstrangu, a trzecie miejsce zajął Gryfon. W drugim zadaniu pierwsze miejsce zajął tym razem Potter, drugie miejsce dostała Hiszpanka z Beauxbatons, a trzecie Rosjanin z Durmstrangu. Nadszedł teraz czas na wyniki trzeciego zadania. Najwolniej zadanie rozwiązał Mozorov, który zajął trzecie miejsce i teraz była rywalizacja między Martinez, a Potterem. Drugie miejsce zajęła Elena, więc Hogwart wygrał Turniej Trójmagiczny. Orkiestra zaczęła grać pieśń zwycięstwa, a uczniowie oraz personel szkoły zaczęli klaskać i cieszyć się wygraną Pucharu.

Wszyscy byli już w łóżkach oprócz (T.I.) i Jamesa. Leżeli razem na kanapie w Pokoju Wspólnym. Cały Hogwart odsypiał po hucznej imprezie, którą wyprawili Gryfoni. (T.I.) i Gryfon leżeli wtuleni się w siebie. (T.I.) wspierała swojego chłopaka, pomimo, że bała się o jego życie. Gryfon był jej za to wdzięczny. Dlatego kochał ją za to, że była przy nim cały czas. Mimo, że bała o niego nieustannie podczas Turnieju.

- Wiesz, że Cię kocham? Dziękuję Ci, że byłaś przy mnie cały czas! - rzekł James

(T.I.) leżała wtulona w niego i już mocno chrapała. James popatrzył nią i już wiedział. Wiedział, że chce spędzić z tą niesamowitą kobietą resztę swojego życia. Wyobrażał sobie ich małżeństwo oraz dzieci. Byli cudowną parą i tak samo ich małżeństwo było. Trwali u swego boku, aż do śmierci. Byli przykładem dla swoich wnucząt oraz dzieci. Ich miłość była trwała, prawdziwa oraz silna.

heej,

Miniaturka dla Annabellcia. Mam nadzieję, że podoba Ci się.

buziaki,

Karolyn

Miniaturki || HPOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz