Luna Lovegood x Ginny Weasley

81 1 0
                                    

Rozmarzona blondynka leżała na łóżku i wpatrywała się w okno. Blondynka siedziała w swoim dormitorium i miała pisać wypracowanie dla McGonagall. Nie mogła się niestety skupić. Cały czas myślała o swojej przyjaciółce Ginny. Trzymały się razem w Hogwarcie. Tylko rudowłosa dostrzegła, że Luna jest cudowną osobą.

Ginny Weasley jest jedyną przyjaciółką Lovegood. Rudowłosa dla Krukonki znaczyła wiele. Ginny często broniła Lunę przed innymi uczniami, którzy byli dla niej wredni. Gryfonka widziała w niej dobro oraz to, że Luna w środku miała piękne wnętrze jej serca. Obie dziewczyny ceniły swoją przyjaźń i były wdzięczne, że mogły się spotkać i móc zaprzyjaźnić. Jak miały wolne; wychodziły do pubu w Hogsmeade lub do sklepu, aby uzupełnić słodycze. Obie dopełniały się wzajemnie charakterem. Gryfonka i Krukonka były nierozłączne.  Dziewczyny robiły razem wszystko - wygłupiały się, śmiały, żartowały czy były razem w żałobie. Wszyscy widzieli ich tylko jako przyjaciółki.

Właśnie, tylko przyjaciółki. Blondwłosa dziewczyna czuła coś więcej do Gryfonki niż mogłaby przypuszczać. Czuła coś więcej niż przyjaźń do niej.  Krukonka kochała ją. Nie kochała ją jako przyjaciółkę. Kochała ją jako swoją drugą połówkę. Jednak bała się jej powiedzieć prawdę prosto w oczy. Obawiała się, że Ginny może ją odrzucić. Z drugiej strony opcja, że nie mogła powiedzieć jej prawdy zżerała ją od środka. Chciała jej wyjawić prawdę, więc postanowiła, że będzie do niej pisać listy.

I tak to się zaczęło. Blondynka pisała anonimowe listy miłosne do Gryfonki. Rudowłosa zaczęła dostawać te listy co tydzień w sobotę. Miała nadzieję, że może w ten sposób Ginny ujrzy prawdę i będzie jej partnerką. Nadzieja została jej ostatnią rzeczą, jaką miała. Jednak nie miała pojęcia o tym, co miało nadejść.

Dwa lata później, Ginny Weasley stała nad grobem swojej najlepszej przyjaciółki, Luny Lovegood. Krukonka popełniła samobójstwo w noc, gdy Harry oświadczył się pannie Weasley. Nikt nie wiedział dlaczego ani jakie miała powody, aby zakończyć swoje życie.

Luna wracała właśnie do swojego dormitorium, gdy zobaczyła, że Harry przytulał się z Ginny. Nie uważała to za nic dziwnego, ale zobaczyła, że Gryfonka trzyma w ręce jej list miłosny. Szybko połączyła fakty i zdała sobie sprawę, że raczej nigdy nie będzie z Ginny. A ona nie chciała psuć szczęścia przyjaciółki.

Czasami życie nie jest jak bajka. Niektórzy mogą mieć szczęśliwe zakończenie albo inni mają tylko życie w samotności. Bo czyż gorsze nie jest życie bez miłości i samemu?
Przynajmniej tak wydawało się pannie Lovegood, ale ona cieszyła się szczęściem Ginny. Niektóre historie nie mają po prostu szczęśliwego zakończenia.

heej,

Miniaturka dla honeymoonek. Mam nadzieję, że podoba Ci się.

buziaki,

Karolyn

Miniaturki || HPOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz