Tom Riddle x Reader

1.3K 54 8
                                    

  - Tom, tutaj jesteś - powiedziała (T.I)

  - A niby gdzie miałem być? - zapytał się sarkastycznie Tom - Dobrze wiesz, że Wieźa Astronomiczna od 7 lat jest moim ulubionym miejscem do rozmyślań samemu
 
(T.I) westchnęła. Jak zwykle Tom miał rację. Co tydzień w soboty o 19 , Tom  chodził do Wieży Astronomicznej i spędzał tam zazwyczaj kilka godzin. Koło 22/23 przychodziła (T.I) i wracała z nim razem do Slytherinu. Tak było w każdą sobotę. Jednak każdy zazdrościł (T.I) przyjaźni z Tomem Riddlem.

Tom był osobą, do której każdy miał respekt. Wszyscy Ślizgoni szanowali Toma, a dziewczyny, wręcz marzyły, by młody Ślizgon choć na chwilę zwrócił mną nie uwagę. Dlatego cały czas były zazdrosne o  (T.I), że miała tak świetny kontakt z czarnowłosym.

Rozumiała go w pełni. Znała jego sytuację, ona miała tak samo z rodzicami, tylko tyle, że oni zajmowali się nią, bo musieli i czekali, aż skończy 17 lat, by zostawić w końcu raz na zawsze. Jednak, wiedziała, że Tom został poczęty z Amortencji i że on nie zna takiego uczucia jak miłość. On nie umie kochać, przynajmniej tak sądziła ( T.I). Tom miał w zwyczaju, robić niespodziewane niespodzianki, żeby zaskakiwać innych. Szczerze mówiąc, udawało mu  się to. Największą niespodziankę od  młodego Ślizgona, doświadczyła jednak ( T.I).

Na ich 6 roku, (T.I) zakochała się w Tomie, lecz wiedziała, że jest to platoniczne uczucie. On nie mógł jej kochać, ale mimo tego, marzyła o tym każdej nocy, a rano dostawała  brutalnego kopniaka od szarej rzeczywistości. Robiła podstawowe czynności, lecz to ją wykańczało. Psychicznie i fizycznie.

Pewnego popołudnia, Tom powiedział, żeby ubrała się przyzwoicie na dzisiejszy wieczór. (T.I) nie wiedziała, co o tym myśleć. Zaintrygowało ją to, co powiedział Ślizgon. Ubrała się w zieloną sukienkę do kolan, a na nogi założyła czarne obcasy. Stała w umówionym miejscu i punktualnie o czasie przed (T.I) stanął Tom. Zawiązał jej oczy opaską i prowadził ją. Po 20 minutach w końcu doszli i oczom (T.I)  ukazała się polana, gdzie znajdował się koc, na którym rozłożony był piknik. Kiedy miły  wieczór dobiegła końca, Tom wiedział, że nadeszła ta chwila.

  - (T.I), dobrze znasz moją historię i wiesz, że nie umiem kochać. Jednak ciągnie mnie coś do Ciebie i to jest bardzo silne. Chciałbym, żebyś nauczyła mnie co to znaczy miłość i jak to jest kogoś kochać. I chciałbym, żebyś była przy mnie przez cały czas, jako ktoś więcej niż przyjaciółka - wyznał Tom wszystko, co leżało mu na sercu

  - Oczywiście, że z Tobą zostanę. Nauczę Cię co to znaczy kochać, będę przy Tobie, obiecuję - obiecała mu (T.I)
 
Teraz (T.I) i Tom pomału łączyli się w jedności. W końcu pewnego dnia połączyli się jako para.

a/n

Miniaturka dla @Kajtek_Obciagacz. Mam nadzieję, że podoba Ci się.

Buziaki

Karolyn

Miniaturki || HPOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz