Bellatrix x Voldemort

4.6K 78 30
                                    

Czarnowłosa kobieta przechodziła korytarzem stukając obcasami o podłogę. Korytarz był pełen obrazów poprzednich  właścicieli rezydencji, ale kobeita nie była zainteresowana oglądaniem obrazów. Była średniego wzrostu i szczupłej sylwetki, miała silną szczękę, mocno odznaczające sie kości policzkowe i wąskie usta. Jej oczy były czarne jak smoła, które przysłaniały wachlarz rzęs. Czarne lśniące włosy wyglądały jakby piorun w nie strzelił. Owa czarownica wykazywała się brutalnością i sadyzmem jak na swój wiek. Nienawidziła mugoli, "szlam" i zdrajców krwi. Uwielbiał ich torturować, kochała w końcu wymawiać dwa proste słowa po wyczerpujących torturach. Słowa były bardzo proste. Avada Kedavra. Jeżeli jeszcze jej nie spotkałeś to ciesz się i módl, żebyś jej nie spotkał. Ową czarownicą była Bellatrix Leatrange. Najgroźniejsza czarownica jaka była na tym świecie  i najwierniejsza ze sług Czarnego Pana. Wkrótce odbyło się zebranie Śmierciożerców.

-Witajcie, moi słudzy! Jak tam misja związana z Wybrańcem, Szlamą Granger i zdrajcą krwi Weasley'em?-spytał się Voldemort-Lestrange, Carrow, Malfoy jak przebiegła wasza misja?

Zapadła grobowa cisza. Lucjusz i Amycus wiedzieli, że oberwą od Czarnego Pana, ale Bellatrix na myśl dobrze  uśmiechnęła się triumfująco.
-Panie, ja pobawiłam się ze szlamą Granger, torturując ją zaklęciem Cruciatus, ale przyszli Wybraniec, zdrajca krwi Weasley i ją uratowali. Szkoda, pobawiłam bym się z nią dłużej, ale niestety.-opowiedziała Bellatrix

-Dobrze, Bello Tobie wybaczę, ale Malfoy, Carrow wy coś zrobiliście podczas tej misji?-zapytał się Czarny Pan

Ani Amycus ani Lucjusz nic nie odpowiedzieli. Czarny Pan zrozumiał jasno, co się stało. Voldemort surowo ukarał Malfoy'a i Carrow'a. Dostali wiele razy zaklęciem Cruciatusem, a później byli torturowani przez samego Rudolfa Lestrange. Zanim zebranie zostało zakończone Czarny Pan poprosił do siebie Bellę, żeby przyszła do jego komnaty za 3 godziny. Bellatrix natychmiast pobiegła do Narcyzy, żeby przygotowała ją na spotkanie z Czarnym Panem. Przygotowana na spotkanie z Czarnym Panem zapukała i usłyszeniu słowa "proszę" weszła.
-Witaj, Bello!-"przywitał się Czarny Pan

-Dzień dobry, Panie! Wzywałeś mnie-powiedziała Bellatrix

-Słusznie, masz rację. Mam do Ciebie prośbę-odrzekł Czarny Pan

-Jaką?-zaciekawiła się Bella

-Dowiesz się w swoim czasie.-odpowiedział Voldemort

Bellatrix dowiedziała się. 
W czasie przygotowań do II Wojny Czarodziejów Bellatrix coraz bardziej zakochiwała się w Czarnym Panu zresztą ze wzajemnością. Gdy nadszedł ostateczny koniec Bella razem z Czarnym Panem udali swoją śmierć. Bellatrix i Voldemort ukryli się daleko od cywilizacji, żeby nikt ich nie znalazł. Wkrótce dowiedzieli się, że  w ich życiu pojawi się jeszcze jedna osoba-ich córeczka, Sylvia Riddle.

Miniaturka dla Bellatrix_Riddle_. Nie wiem jak to się stało, że miniaturka sama usunęła się. Napisałam ją jeszcze raz, mam nadzieję, że Ci się podoba.

Buziaki 💋

Caroline_Greengrass

Miniaturki || HPOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz