Harry x Bellatrix

868 27 5
                                    

Kruczoczarny chłopak  siedział na polanie i myślał. Nie wiedział, co ma zrobić.  Był przed ważnym wyborem,  które może zmienić jego życie.

Rok temu, zakochał się w pewnej czarownicy. Niestety,  owa czarownica nazywa się Bellatrix Lestrange. Zaczęło się,  kiedy porwali go, kiedy był na ulicy Pokątnej z Ronem, Hermioną i Ginny. Śmierciożercy wzięli ich z zaskoczenia  i jedynym zakładnikiem został Harry,  gdyż reszcie udało się uciec. Deportowali go do Malfoy Manor i tam Lestrange zaczęła go przesłuchiwać. Na przesłuchaniu nie użyła zaklęć typu Crucio czy Imperius, wręcz przeciwnie opowiadała o tym, że mugolaki powinny umrzeć, a mugole są nic niewartymi śmieciami przeszkadzającymi na tym świecie. Na początku Gryfon zamykał się, nie chciał jej słuchać, a jego próby wyrwania się z więzów jakie obwiązała go Bella były marne. Czarnowłosa zdenerwowana brakiem posłuchu u  Pottera, postanowiła posunąć się do małego podstępu.  Kiedy wznowiła swoje opowieści o ideologii czystości krwi, wyszeptała zaklęcie, które sprawiło, że słuchasz  z radością wysłuchiwał przedmówcy i robił to, co on każe. Kiedy Bella rzuciła zaklęcie,  nie było już dla niego ratunku. Zdrowy rozsądek zastąpiła niezdrowa mania zabicia wszystkich mugoli i mugolaków. Definitywnie, po kilku dniach przebywania w Malfoy Manor, młody Potter dołączył do Śmierciożerców.

Kiedy świat czarodziejów dowiedział się o tym, w tym momencie było jasne, że nie ma dla nich ratunku. Jednak Harry'emu w pewnych chwilach swojego życia, miał przebłyski od swojego mózgu. Siedział teraz na polanie i nie mógł się zdecydować. Jeżeli pomoże im, Czarny Pan zawładnie całym światem, a cały świat magiczny i niemagiczny upadnie. Nie wiedział tylko, że ktoś go obserwował. Bellatrix Lestrange.

Tym razem rzuciła mocniejsze zaklęcie i czarna magia całkowicie przesłoniła umysł Pottera.  Bellatrix sprawiła, że zielonooki zakochał się w niej. Nie zrobiła tego od razu, tylko małymi kroczkami, bo wiedziała, że trzeba działać powoli i spokojnie,  a efekty przyjdą same. Czarownica miała rację. Młody chłopak zakochał się w niej, a ona w nim ze wzajemnością. Trzymali się razem i na zawsze. Połączeni w jednej idei. Idei czystej krwi.

a/n

Miniaturka dla @Chomlik51. Mam nadzieję, że podoba Ci się.

Buziaki

Karolyn

Miniaturki || HPOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz