Miniaturki || HP

Severus x James

Czarnowłosy chłopak przechodził po korytarzach Hogwartu.Wszystkie lekcje skończyły się i właśnie wracał do swojego dormitorium. Ślizgon nie był szczęśliwy, raczej zirytowany i każdego, kogo napotkał rzucał mordercze spojrzenie. Głównie działo się to przez jedną osobę.
James Potter. Ten Nieznośny Potter.

On był główną przyczyną jak i jego utrapieniem. Dlatego, iż Ślizgon jest zakochany w swoim przeciwniku od jakichś 3 miesięcy. Ale skrzętnie ukrywał to pod maską nienawiści. Na początku było łatwo, jednak coraz trudniej jest mu to ukryć. Poza tym Snape nie wierzy w miłość. Powodem dlaczego zwątpił, było małżeństwo jego matki z jego ojcem. Był przekonany, że na świecie nie ma już miłości i nie wierzył, żeby Potter odwzajemnił jego uczucia. Nie miał kompletnie wiary w to, że mógłby być z Gryfonem.

Jednak czasami los bywa przewrotny.

Gryfon także również miał swoje tajemnice. Nikt nie wiedział, dopóki Remus nie połączył wszystkich kropek. James nie wiedział jak ma na to poradzić, więc stwierdził, że zrobi to najstarszym sposobem. Będzie zachowywał się tak jak dawniej, a uczucie do Severusa minie prędzej czy później. Niestety tak miłość nie działa, o czym James przekonał się na własnej skórze.

Żaden z tej dwójki nie miał pojęcia, ci wkrótce ich spotka.

Następnego dnia, wszystko wydawało się, że będzie to dzień jak co dzień. Ani Ślizgon ani Gryfon nie mieli pojęcia, że tego dnia stanie się coś niezwykłego. Coś, co zmieni losy ich obu. Pewnego dnia Gryfon znalazł liścik na swoim łóżku. James nie wiedział kto go napisał ani jak znalazł się na jego łóżku. Jednak był oczarowany jego treścią. Tak samo Snape otrzymał liścik od tajemniczego adoratora. Liścik dał mu malutką nadzieję, że może być od Jamesa.

W trakcie przesyłania tych listów miłosnych, James i Severus przestali być wrogami i zaprzestali robienia żartów oraz kpin z siebie nawzajem. Zaczęli tolerować siebie nawzajem oraz szanować. Z czasem byli jak koledzy z jednej szkoły, ale znaleźli tematy do rozmów. To pokazało im, że nawet ze swoim wrogiem mogą być bliżej i porozmawiać na wszelkie tematy. W końcu po kilku latach zostało przyjaciółmi, jednak ich uczucie do drugiej osoby nie minęło. Wręcz przeciwnie, było jeszcze silniejsze niż kiedykolwiek. I po latach przyjaźni, starań i wątpliwości zostali parą.

Każdy z nich odnalazł swoją połówkę oraz mógł być szczęśliwy. Gryfon odnalazł osobę, z kim mógł być nieznośny razem, a Severus miał osobę, której mógł narzekać na wszystko, co mógł.

Dwie osoby, tak pełne przeciwieństw, które są teraz razem.

Po 3 latach życia w związku, James oświadczył się byłemu Ślizgonowi. Ślub odbył się równo w rocznicę zaręczyn. Czarnowłosy był gotów zmierzyć się z wszystkimi przeciwnościami życia u boku Jamesa. Ślub postanowili wziąć w Hogwarcie, gdyż to tu spotkali się po raz pierwszy, a ich wesele odbyło się w domu państwa Potterów. Państwo młodzi właśnie tańczyli swój pierwszy taniec i widać było, że byli szczęśliwi razem ze sobą.

- Twój pomysł z liścikami był genialny - szepnęła rudowłosa

- Nie wiedziałem czy to na pewno się uda, ale cieszę się, że tak sie stało. Zobacz jacy są szczęśliwi - odpowiedział Lunatyk

'Nienawiść jest wielka, ale miłość jeszcze większa'

heej!
pomału wracam już po maturze do żywych i będę wstawiała zaległe miniaturki.
Miniaturka dla Hita_Kun.
Mam nadzieję, że podoba Ci się.

Buziaki,

Karolyn