Scorpius x Albus

801 24 13
                                    

Młodsza kopia Dracona Malfoy'a siedziała w swoim dormitorium i pisała esej o Eliksirze Wiggenowym dla profesora Slughorna. Jego przyjaciel, Al, siedział razem w nim w dormitorium i czekał, aż skończy esej na lekcję Eliksirów. Wbrew oczekiwaniom Scorpius wyglądem był jak 11- letni Draco, ale ich charakteru bardzo, ale to bardzo się różniły.

Scorpius uwielbiał się uczyć, a Draco traktował książki jak największego wroga.

Draco natomiast kochał imprezy i dziewczyny na jedną noc, jego syn wołał ciszę, spokój i książki.

Wszyscy widzieli w nim młodego Dracona, ale on tego nie chciał.

Od września wszyscy krzyczeli na niego 'syn Voldemorta'. Mimo, iż to były plotki, działały bardzo krzywdząco na Ślizgona. Przez to smucił się cały czas, a Albus próbował poprawić jemu humor. Czasami udawało się, a czasami nie.
Jednak często było tak, że Scorpius ignorował chamskie zaczepki.

Scorpius z Albusem często żartowali, wygłupiali się, uczyli się, jedli słodycze, kiedy byli sami w swoim dormitorium.

Na pierwszym roku, kiedy starsi Gryfoni zrobili okrutny żart Scorpiusowi i Albusowi, Harry i Draco weszli do gabinetu dyrektorki  Hogwartu i zażądali dormitorium dla Scorpiusa i Albusa, żeby mogli w jednym dormitorium, które byłoby tylko dla nich. Dyrektorka zgodziła się i chłopcy w końcu dostali święty spokój od innych.

- Scor, stało się coś? - zapytał się zmartwiony Al

- Tak i nie - odpowiedział przygnębiony  Scorpius

- Czy mógłbyś opowiedzieć, co takiego stało? - zapytał się Albus

- Tak, bo znowu pokłóciłem się z ojcem - oznajmił Scor

- A nie? - spytał się brunet

- Nie, bo myślałem, że pogodzimy się, ale najwidoczniej pozory mylą

- Scorpius, miałeś się nie przejmować tym - odrzekł Al

- Miałem, ale nie potrafię - wyznał Scor i westchnął

- Dlaczego? - dopytywał się brunet

- Jestem zbyt wrażliwy - odparł blondyn

- Rozumiem, ale obiecaj mi coś. Postaraj się tym nie przejmować, Scor - oznajmił Al

- Obiecuję - obiecał blondyn

- Muszę Ci coś powiedzieć, Scor. Kocham Cię - wyznał swoje uczucia Albus

- Ja Ciebie też, Al - powiedział Scorpius

Blondyn przybliżył swoją twarz do twarzy bruneta i niespodziewanie wpił mu się w usta. Brunet odwzajemnił jego pocałunek, a oni byli szczęśliwi i tylko na tym im zależało.

a/n
Miniaturka dla @LuWhiteWolf.
Mam nadzieję, że miniaturka podoba Ci się.

Buziak

Karolyn

Miniaturki || HPOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz