tłumaczenie z tumblra @/ cadiebug
Buck po raz pierwszy całuje Eddiego z farbą na rękach. Albo, tak naprawdę, Eddie całuje Bucka po raz pierwszy.
Bo Buck właśnie zajmował się swoimi sprawami, malując pokój Christophera na jasnoszary kolor. I mówił o zabraniu Chrisa po nowe plakaty i nowe krzesło do biurka. Mówił coś o tym, że prawdopodobnie mogliby pójść w środę, bo obaj mają ten dzień wolny i mogliby pójść po tym, jak Chris wróci do domu.
Eddie nie sądził, że ta cała domowa sprawa zrobiła to dla niego. Naprawdę nie. Nie robiła, nie przez cały czas.
Buck jednak robi to dla niego. Jego uśmiech, oczy i ten pieprzony umysł. Jego absurdalnie piękny umysł.
To robi to dla niego.
Więc całuje Bucka, a Buck podnosi ręce, by objąć twarz Eddiego i Eddie może poczuć lekko zimny i mokry nacisk farby na swoją skórę.
A Buck pachnie farbą i tym głupim lawendowym dezodorantem, którego używa.
A pod rękami Eddiego czuje się jak w domu.
CZYTASZ
buddie stories
Romanceopowieści o dwóch strażakach, którzy próbują odnaleźć drogę do siebie i zwykle im się to udaje