tłumaczenie z tumblra @/ littlespoonevan
-Uh Eds- pyta Buck, ustawiając na ociekaczu garnek, którego użył do makaronu- Gdzie Christopher będzie spał?
Eddie pauzuje, ścierka do naczyń wiotczeje w jego dłoni.
Ich mieszkanie ma dwie sypialnie, które świetnie się sprawdzają, ale nie tak bardzo teraz, gdy mają gościa.
-Może spać w moim pokoju- mówi w końcu- Ja będę spał na kanapie.
-Będziesz spał na kanapie przez cały czas jego pobytu tutaj?- szydzi Buck- Możesz spać ze mną, stary.
-Twój pokój nie ma miejsca na dwa łóżka, Buck.
-To z powodu mojego wielkiego łóżka, które z pewnością zmieści nas obu- ripostuje Buck, muskając biodra Eddiego- Daj spokój, mówię poważnie. Po prostu zostań ze mną. Spanie na kanapie nie będzie działać. Zwłaszcza jeśli zostanie tu na dłużej.
Zostanie na dłużej.
Eddie, szczerze mówiąc, próbuje dotrwać do jutra rano.
CZYTASZ
buddie stories
Romanceopowieści o dwóch strażakach, którzy próbują odnaleźć drogę do siebie i zwykle im się to udaje