138. ,,To był mój kawałek! Ty już zjadłeś całą swoją połowę pizzy ''

19 1 0
                                    

tłumaczenie z tumblra @ / the-likesofus

-Eddie. Eddieeee- jęczy Buck, a Eddie nadal wpatruje się rezolutnie w ścianę.

-Skarbie- śpiewa Buck i szturcha go w policzek. Przez krótką chwilę zastanawia się nad zwiększeniem małostkowości i zatrzaśnięciem się, by ugryźć koniec palca Bucka.

-Odejdź, Buck. Jestem na ciebie zły.

-Nie jesteś- chichocze Buck- Po prostu dąsasz się, bo zjadłem ostatni kawałek pizzy. 

Eddie obraca głowę, by rzucać sztyletami prosto w oczy Bucka. 

-To był mój kawałek! Ty już zjadłeś całą swoją połowę pizzy. 

-Mówiłeś, że jesteś pełny!- stwierdza Buck z oburzeniem.

-Mimo to mogłeś najpierw zapytać. 

Eddie wpatruje się w swoje dłonie, kręcąc nieobecnie obrączką wokół palca. Nagle czuje oddech Bucka na mostku swojego nosa. 

-Eds, spójrz na mnie, proszę. 

Eddie ryzykuje spojrzenie w górę i znajduje Bucka mniej niż cal przed swoją twarzą, ich nosy prawie się stykają , a Buck ma język wystający z jednej strony ust, a jego oczy są skrzyżowane w jednym z najbardziej absurdalnych wyrazów, jakie Eddie kiedykolwiek widział na twarzy swojego męża ... a Buck robi wiele dziwnych min. Z trudem tłumi grymas zaciskający się w kącikach ust, a potem twarz Bucka znów się zmienia. Nadyma policzki jak ryba puchacz i zaczyna powtarzalnie przewracać oczami. Eddiemu wymyka się parsknięcie, a twarz Bucka rozpływa się w grymasie.

Eddie sięga w górę i zgniata policzki Bucka razem, aż ten znowu nadyma się jak ryba. 

-Jesteś taki głupi. Masz szczęście, że cię kocham. 

Buck otwiera usta, jakby miał coś powiedzieć, ale zamiast tego Eddie go całuje.

-Ja też cię kocham. Przepraszam- mówi Buck, gdy Eddie się odsuwa. Potem znów siada prosto. 

-Whooh, trochę kręci mi się w głowie. 

-Idiota.

Obaj wciąż się uśmiechają, gdy Eddie znów go całuje.

buddie storiesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz