~Alec~
Chłopak ziewnął jak hipopotam, jednocześnie się śmiejąc, co brzmiało co najmniej dziwnie. Przekręcał się na drugi bok. Rażący w oczy telefon ukazywał jego rumieńce.Wiadomość od: Maggie💖:
Nałóż jutro ten zielony sweter a nie wejdziesz do szkoły, dopóki ci go nie zaszyję.Odpowiedź:
Zostaw moje swetry w spokoju.Wiadomość od: Maggie💖:
To ty zostaw twoje swetry w spokoju ʕಠ_ಠʔ dlaczego prawie wszystkie mają dziury.Alec zachichotał znowu, mimo że powinien zachować ciszę, jak na pogrzebie. Było grubo po północy, leżał pod kołdrą, cały dom spał. Tylko jeden Alec psuł sobie oczy sztucznym światłem od telefonu, bo korespondował z Magnusem. Od bardzo, bardzo długiego czasu. Od momentu, gdy tylko przed południem się obudził, sam, bez Magnusa u boku.
Od tamtej pory pisali, robiąc sobie przerwy tylko od czasu do czasu. I zwykle zainicjowane przez Magnusa, ponieważ Alec robił wszystko z telefonem w ręce. To Magnus czasami znikał na jakiś czas, a potem wracał, żeby nadal rozładowywać z Alekiem baterię w komórkach.
Odpowiedź:
To są artystyczne dziury.Wiadomość od: Maggie💖:
Artystyczną dziurę to ty masz wiesz gdzie.Alec nabrał powietrza i natychmiast zatkał usta.
Nie mogę z nim pisać w nocy... - myślał z paniką, czując rechot w płucach. Powoli normując oddech, otarł łzy rozbawienia i wrócił do komórki. Przy okazji zauważył, że tak się kręcił, że wylądował w poprzek łóżka.
Odpowiedź:
Ta godzina ci chyba nie służy totalnie. A zakład trwa :3 także no. A co robisz teraz?Alexander zerknął na górny róg telefonu, by sprawdzić godzinę. Nie ma to jak prawie cały dzień i całą noc - gdyż dobijała trzecia nad ranem - pisać farmazony ze swoją drugą połówką.
Wiadomość od: Maggie💖:
A się włamałem do czyjegoś domu i idę do sypialni żeby ich zbudzić i wysłać na drugi świat. I w takim momencie piszę z tobą przy okazji bo czemu nie.Wiadomość: Maggie💖:
A ty co robisz. Walisz sobie konia myśląc o mnie?〈(•ˇ‿ˇ•)-→Alec czytał magnusową wiadomość o włamaniu i zastanawiał się, czy się śmiać czy niepokoić.
Odpowiedź:
Nie walę sobie tylko myślę że twój czarny humor zrobił się czarniejszy.Wiadomość od: Maggie💖:
Dziękuję.Alec parsknął śmiechem i zmienił nazwę w kontaktach.
Odpowiedź:
Nie ma za co. O a masz szlugi? Moje zaraz się skończą.Wiadomość od: Psychol💖:
Ja zawsze wszystko mam.Odpowiedź:
Ta i wszystko gubisz po drodze bo masz na wszystko wywalone.Wiadomość od: Psychol💖:
Się ciesz że kondomów nie gubię misiu pysiu.Alec ze słodkim uśmiechem pod nosem przewrócił się z brzucha na plecy.
Odpowiedź:
Zakład :)) nie dam ci przez tydzień.Wiadomość od: Psychol💖:
Dasz zanim się obejrzysz ale ok ᕙ( ͡◉ ͜ ʖ ͡◉)ᕗ
CZYTASZ
𝕎𝕚𝕝𝕝 𝕐𝕠𝕦 𝕊𝕞𝕚𝕝𝕖 𝕋𝕠 𝕄𝕖 𝔸𝕥 𝕋𝕙𝕖 𝔼𝕟𝕕?
Fanfiction🄼🄰🄻🄴🄲 🄵🄰🄽🄵🄸🄲 Magnus Bane robi wszystko, by uciec spod skrzydeł ojca. Jednak nie jest to takie proste. Asmodeusz, znany mafioza, widzi w swoim synu gangstera, który mu się przyda. Zsyła przez to na niego same problemy. Magnus każdego dnia...