35 Cień W Strefie Wojennej

15 6 2
                                    

Cień wziął Nuggeta i Stworka razem z sobą na Wycieczkę do Portalowni.

Gdy przyszli na miejsce. Następnie
Cień spojrzał na Nuggeta i Stworka.

-Dobra kto z was jest Gotowy?-Zapytał Cień stojąc już przed Odpalonym Portalem.

-Dokąd prowadzi Portal o Nazwie Strefa Wojny?-Spytał Nugget.

-Do Strefy Wojny. Do Wymiaru Z Serialu samego Tankmana Dało się domyślić-Odpowiedział Cień

-Nugget idzie na Wojnę?-Spytał go Nugget.

-Otóż nie.
Jeszcze, ale znając Wisniewsa prędzej czy później pójdziesz-Odparł Cień.

Cień następnie Wszedł pewnie przez portal na drugą stronę.

Nugget spojrzał na Stworka.

-Na co czekasz?-Zapytał Nugget po czym wszedł także w Portal.

Stworek rozejrzał się wokół siebie, po czym dopiero wleciał do środka.

Na drugiej Stronie Czekał na ich Dwójkę Cień.

-Witajcie na miejscu - Powiedział Cień.

-Co jest? Cień co tym razem?-Zapytał Go ktoś.

-Długa Historia.
A tak serio,
Nudziło mi się więc się zjawiłem.
Wiesz pojawiam się z Cienia i w nim też znikam-Odparł Cień.

-Nugget wie coś o tym-Nugget Powiedział.

-Ty Jesteś Nugget? Czekaj ja ciebie chyba kojarzę.
Ty byłeś tym Dzieciakiem który kopał Dziurę w Piaskownicy?--Zapytał Koleś.

-Tak Nugget to Nugget. A ty kim jesteś panie z dzbanem na twarzy?-Spytał go Nugget.

-To hełm. Pozatym jestem John. Ale możesz mówić na mnie Tankman-Powiedział Facet zirytowany nie spodziewaną Wizytą.

-Następnym Razem wyślę SMS-Powiedział Cień Następnie wszedł do Budynku położenego za Tankmanem.

-W Zasadzie co chcesz tu robić?
Mówiłem Ci ze ostatni karton w tyn tygodniu już wypiłeś-Odparł Tankman.

-Nie martw się Cień zawsze ma coś z sobą - Powiedział Cień wyjmując Karton.

-Nie masz gdzie indziej pić?
Więc postanowiłeś się upić w strefie wojny!?-Zapytał go Tankman.

-Otóż tak-Odpadł Cień.

-Eh normalne-Powiedział Tankman.

-Nugget też chcę - Powiedział Nugget.

-Jesteś jeszcze za młody-Odparł Cień.

-Nugget jest za młody na co?-Spytał Nugget 

-Dowiesz się w swoim Czasie-Cień Powiedział.

-Kurde Czekaj moment Cień mam coś na tą okazję.  Po takim czasie wszystko gotowe-Powiedział Tankman wyjmując Płytę, którą po Chwili włożył i Odpalił Film.

-Czy to Titanic?  Oglądaliśmy to samo tydzień temu-Odparł Cień.

-Ciężko tu o inny film.  Ten wymiar nie jest zbytnio..  Wiesz jest trochę Skomplikowany.
Ale kogo to obchodzi - Tankman Powiedział siedząc Przy stole z Cieniem i Nuggetem.

-Nugget Lubi ten świat.  Żółto tu tak-Nugget Odparł.

-Ta.  Do czasu aż nagle z Samolotu spada ci jakiś Podgatunek który mówi w odgłosach z gry-Tankman powiedział.

-Ten mały niebiesko włosy typ?  Znam go.  Nie chciał że mną walczyć bo wiedział że gdyby przegrał to bym go zabił.
A jakby wygrał to bym go też zabił-Cień mówi po czym zaczął pić.

-Ej Steve! Zasięg urywa co ty robisz?-Krzyknął Tankman pytając Steva.

-Kapitanie.  Czy ty oglądasz znowu ten sam film dwudziesty raz w tym Tygodniu?-Spytał Steve.

-No co? Nudzi mi się.  Nie żeby co ale w tym Wymiarze jest mało do Roboty-Tankman Powiedział.

-Ty! to może po tym jak już skończymy Pokaże ci Nasz Wymiar.
To tylko kwestia Czasu aż samo siebie tam wywieje. Więc można Przyspieszyć Proces.
Wiesz.  Gdy uniwersum łączy się z innym w jedność.
w Portalowni Powstaje Przejście między Wymiarowe do Tego Pustego Uniwersum.
Więc nawet jak już twoje uniwersum połączy się z naszym nadal będziesz mógł tu wrócić używając Portalowni-Cień Powiedział po czym rzucił Butelką w ścianę.

Butelka Rozbiła się.

-Nugget zawsze chciał spróbować Szkła-Powiedział Nugget po czym podbiegł do Rozbitej Butelki.

Zaczął następnie  jeść szkło z podłogi.

-NUGGET KUR#A ZOSTAW TO!
ZŁY NUGGET DO NOGI!!-Krzyknął Cień.

Nugget zjadł całe szkło.

-Jesteś Chory!?  To ciebie przetnie od środka!-Krzyknął Cień.

-Nugget nie musi się martwić Nugget wypił dzisiaj Szampon Truskawkowy-Powiedział Nugget.

-Dobra nieważne.  Tylko Nugget może Przetrwać takie coś-Powiedział Cień.

-Ej. Jeden z moich żołnierzy kiedyś też spróbował-Odparł Tankman.

-I co z nim?-Zapytał Cień.

-Wykrwawił się.  Więc zakopaliśmy go na jakimś placu Zabaw-Tankman Odparł.

-Mogłem się tego Spodziewać-Cień Powiedział.

-Nuggetowi się zaczyna już Nudzić-Powiedział Nugget walący głową w podłoge.

-Dziwnych masz tych ludzi.
Sprawdzałeś czy nie mają wścieklizny?-Zapytał Tankman.

-Ruv i Springtrap oraz moja Armia z piekieł jest totalnie normalna-Cień Powiedział.

-A Nugget?-Zapytał Nugget.

-Ty to jesteś inny przypadek-Cień powiedział po czym wypił ostatnią butle.

-To co Pokazujesz nam swój Wymiar?-Spytał Tankman.

-Tak. Ale uważajcie na takiego jednego Wisniewsa.  Jest bardzo specyficzny. Jeśli lubisz się z Cieniem równie dobrze możesz jechać na Syberię-Odparł Cień.

-No to tam też pojedziemy. Żadnej różnicy nie ma-Powiedział
Tankman.

-No to Nugget,  Tankman na co czekamy?-Zapytał

Następnie poszli do Portalu zpowrotem do ich wymiaru.
Żeby Cień mógł pokazać Tankmanowi jak wygląda ten wymiar do którego każde uniwersum wpadnie.
Gdy ich dwójka już przeszła Nugget podszedł do butelki rozbił ją i wziął na drogę skacząc także przez Portal.

*DovisTale*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz