Spamton poprawia przed Lustrem Garnitur.
-Co ty Robisz Pinokio?-Zapytał Jevil patrzący jak Spamton odwala dziwne pozy przed Lustrem
-Poprawiam mój [1997] Garnitur wytworzony in [China]-Odparł Spamton Do Jevila następnie skończył go poprawiać.
Jevil ujrzał ze Oskarvis wychodzi z swego Pokoju w Pałacu, I idzie salonem do Kuchni.
-Hej Vis Vis! Jak się spało?-Zapytał Jevil lewitując na środku Salonu.
-Odziwo nikt z was mnie nie Obudził.
Moze dlatego że Spamton znów nie odpalił nagle w nocy Syreny Alarmowej-Powiedział Oskarvis z ulgą.-Bo nie paliło się jak Ostatnio-Odparł Spamton.
-Ostatnio się nie paliło! To tylko Jevil Chciał Podpalić Świeczki -Powiedział Oskarvis wchodzący Następnie do Kuchni.
-Ale [Spalił] prawie [Moje Firanki!]
Ten Nie Wychowany [Klaun]
A teraz Przepraszam ale [Musze iść Spać żeby Rano wstać] -Odparł Spamton Następnie Otworzył Drzwi i
Opuścił Teren Pałacu.-Dokąd on właściwie Poszedł?-Spytał Oskarvis.
-Do Nowej Pracy. Teraz pracuje w Sklepie o Nazwie Kaczuszka-Odparł Jevil.
-Czy Wisniews wciągnął go do tej Roboty?.. Przecież zwolnią go pierwszego dnia-Powiedział Oskarvis.
-Wiem-Odpowiedział Jevil.
Jakiś Czas Później już na miejscu gdy Spamton usiadł przy kasie sklepowej.
Rozpoczął swoją zmianę.
I zaczął obsługiwać Klientów.Dwójka Osób przychodzi do kasy.
-Witam [ależ powód] Niebiesko włosy [Dzieciaku] i Młody [Demonie] co wam sprzedać?-Spytał Spamton.
-Beep-Odparł Chłopak.
-Jakie Znowu Beep?-Spytał Spamton.
-Bip bee bop bee-Zaczął mówić do niego Chłopak w języku gry.
-...OCHRONA!!-Krzyknął Spamton następnie Strażak Sam zajął się sytuacją.
Następny Klient Podszedł do Kasy tym razem z Drzewem.
-[CIEŃ]!?!? Co ty Wyrabiasz z tą [Choinką]!?-Spytał Spamton Spokojnym głosem.
-Niosę ją bo muszę uspokoić Tego Potwora z Piwnicy-Odparł Cień Przechodząc Dalej.
-A Pieniądze Za Towar!?-Spytał Spamton.
-Niech Wisniews Zapłaci. Czy ja ci wyglądam na Skarbonkę?.
Myślisz że zapłacę za Drzewko które równie dobrze mógłbym sobie wyciąć?-Zapytał się Cień następnie Opuścił Sklep.-Ochrona Łapać go! - Krzyknął Spamton.
Ochroniarze pobiegli za Cieniem,
Następnie wrócili w podskokach.Wisniews wszedł do Sklepu.
-Spamton. Czy ty oddałeś Cieniowi Choinkę za Darmo!?-Spytał Wisnews.
-Nie! Ukradł mi ją!-Wykrzyknął Spamton waląc w Kasę.
-Jesteś Zwolnionym-Odparł Wisnews.
-Co [K#$#&]!? Co ja jestem Kasierem czy Ochroniarzem?! Jakbym miał Pilnować złodziejów [Cieniów] to bym był Ochroniarzem! Ale kazałeś mi być [Słupkiem] stojącym na kasie! To polecam na przyszłość,
Zatrudni Ochronę.
I Załatw sobie kasy samo obsługowe.
Z waszym poziomem [IQ] zatrudni pracownika na każdą kasę.
Albo nie. Tak czy siak pierwszy lepszy osobnik wyniósł by cały Sklep a ci [Kretyni] nie zauważą ze coś zniknęło-Odparł Spamton.Spamton wyszedł z Sklepu i nie dał Wisniewsowi dokończyć.
Przy okazji wyniósł Pół Sklepu.Wisniews zatrzymał go w drodze powrotnej do Pałacu.
-Spamton oddaj Rzeczy jakie Ukradłeś-Odparł Wisnews.
-Otóż uczciwie Kupiłem.
Za moje Wynagrodzenie Którego mi nie dałeś za Spędzenie Pięciu Minut w tym [Cyrku na Kółkach]. Należało by mi się nawet więcej niż te produkty Wartę! Nawet Milion [Kromerów] nie było by Wystarczająco-Powiedział Spamton próbując pogonić Wisniewsa.Wisniews złapał go.
-Oddawaj-Wisniews Powiedział do Spamtona.-Niech Ci Będzie. [Prezydenciku]-Spamton Odparł Następnie Oddał mu jedną Czwartą tego co zabrał.
-To Wszystko?-Spytał Wisniews.
-... Dobra niech Ci będzie-Powiedział Spamton następnie oddał mu jeszcze [[Big Shot Sodę]].
-Dzięki za uczciwość-Odparł Wisnews następnie Puścił Spamtona i zaczął Wracać do Swojej Roboty.
Gdy już Wisniews odszedł Spamton był już pod Pałacem.
-Mówiłem że nikt z tych [Kretynów] nie będzie wiedział co zabrałem-Powiedział Spamton Następnie Otworzył Drzwi od Pałacu.
Przed nim stał Oskarvis.
-O Hej Hej Vis! Dokąd się Wybierasz?-Spytał Spamton.-Wisniews Wezwał mnie Chwilę Temu pod Pałac Prezydencki-Odpowiedział Oskarvis idący w kierunku Pałacu Wisniewsa.
-Oh! Jak coś nie wspominaj mu ze zabrałem pół sklepu ale jedną czwartą mu oddałem-Powiedział Spamton zamykając za Oskarvisem Drzwi.
-Eh-Powiedział Oskarvis idąc do Wisniewsa.
CZYTASZ
*DovisTale*
AdventureKsiążka opowiadająca historie Trio Ludzi i Sióstr z Odległej planety, szybko okazuje się że coś jest nie tak. Jedna z sióstr poznała dwójkę ludzi z Planety Ziemi żeby zwalczyć zagrożenie w kosmosie. Lecz pewnego dnia ich drogi się rozeszły Przez nie...