153 11D!?

4 2 0
                                    

Gdy Dziewczyna wyszła z szafy po chwili Cień coś zrozumiał na ubraniu miała napisane "11D"

-O Cholera. Czy to ta ostatnia Marta? W końcu, myślałem że się nie doczekam końca tej Martokalipsy-Odparł Cień I wziął wdech i wydech.

-Um? Trochę mi głupio bo um... siedzę w tej szafie bo jestem aspołeczna i nie chce wychodzić zbytnio do większości ludzi-Odparła 11D trzymająca złączono ręce.

-No i Świetnie, 11D to cicha myszka. Dobra. Nugget, Zosia Zajmijcie się tym bo ja dzisiaj robię sobie wolne-Powiedział Cień następnie chciał wejść do piwnicy lecz przypomniał sobie co tam się dzieje. Zatrzymał się i zdecydował że jednak wyjdzie z domu na spacer bo czemu by nie.

...

Nugget i Zosia patrzą się na siebie później na Martę jedenaście D.

-Więc. Co tam u ciebie?-Spytała Zosia.

-N-Niewiem-Odparła 11D niezręcznie.

Zosia czuje się teraz też Również niezręcznie.

Aż Nugget przerywa Ciszę.

-Jestem Nugget. I kopie dziury między wymiarami-Powiedział Nugget.

-T-To fajnie...-Odparła 11D.

Cień wraca do domu po nie tak długiej chwili.

-Jasna Cholera. Wy tutaj nadal gadacie? Myślałem że załatwicie to w chwilę-Powiedział Cień.

-To nie nasza wina że ona się wstydzi!-Odparła Mroczne ostrze.

-Dobra dzwonie do Oskarvisa niech on się nią zajmie teraz-Powiedział Cień i wyciągnął telefon, wybrał numer Oskarvisa I zadzwonił.

Trwa połączenie...

Trwa połączenie...

Trwa połączenie.

Oskarvis odebrał.

-Cień? Witaj co tam u ciebie? Po co dzwonisz?-Zapytał Oskarvis a w tle słychać było Chaos I Biznes.

-Eh. Nic takiego dzień jak codzień w sumie. Z szafy wyszła jakaś kobieta która wstydzi się rozmawiać i jest anty socjalna. Czy mógłbyś się nią zająć bo razem z moimi ludźmi mam sprawy do załatwienia? Przez sprawy mam na myśli tą nową burgerownie w mieście-Powiedział Cień to Oskarvisa przez telefon gdy Nugget wtedy ruszył głową I spojrzał na Cienia.

-Oni tam nie tylko burgery mają. To nie burgerownia. Słyszałem że ich mięso jest... nietypowe-Nugget Powiedział.

-Eh to nic takiego sam lepszych nie sprzedawałem za czasów MacDemona-Powiedział Cień.

-Dobra. Mogę spróbować moich sił i się tym zająć.Zaraz będę-Odparł Oskarvis.

Cień Rozłączył się.

Oskarvis zaczął szykować się do wyjścia wtedy Spamton do niego podszedł.

-Hej! [Upadły] myślisz że nie wiem gdzie idziesz? Jak tam Twoje [153 11D!?] Już niedługo koniec [Części] Pierwszej!? Nie mogę się doczekać [Hipermarket internetowy!!!] Wygrałeś kiedyś Dziwne Figury!? Co powiesz na [Ofertę!!!] MAM dla ciebie coś wyjątkowego to! [DUSZA] NA sznurkach! Moja [Mała Kukiełka]. Która rozwali [Naton] Aaa [Spoiler Spoiler Spoiler] [Pies Małpa I Ptak]!? Jakie znowuż [Mochi?] Nie!!! To nie dzisiaj!-Krzyknął Spamton do Oskarvisa.

-Mochi? Jak Mochi? Mam Mochi ci kupić?-Spytał zdezorientowany Oskarvis.

-Po Prostu Spamtona coś boli boli. Idź już kontynuj przygodę i nie marnuj czasu na tego pinokia szuka atencji atencji bo jego Deal to nie wypał-Odparł Jevil.

-Powiedział to [Klaun]-Mówi Spamton.

Oskarvis poszedł do Domu Papyrusa I Sansa po drodze spotkał parę osób ale się spieszył na miejsce.

Cień czeka już przed domem z Zosią Nuggetem i 11D która chodzi razem z pustą szafą.

-Uh... czy ona chodzi z tą szafą?-Spytał Oskarvis który do nich podszedł.

-Ta. Mimo faktu że jest cicha i niezbyt rozgada siłę ma-Odpowiedział mu Cień.

-Nugget dawno nie widział szarowłosej pani która umie trzymać szafę jedną ręką.

-Te Wszystkie Marty to Kryptonitem potraktować-Powiedział Cień.

Wtedy z ziemi wyłoniła się 1D jakby nie bylo tam dla niej Podłogi przeniknęła przez ziemię jak nigdy nic.

Spojrzała na Cienia Zosię Nuggeta. Następnie na Oskarvisa uśmiechnęła się do niego lekko. Wtedy ujrzała 11D i poleciała do niej bliżej.

-Oh~ witaj jedenastko~ witaj na ziemi, zastanawiałam się kiedy wyjdziesz z tej szafy którą dla ciebie stworzyłam-Mówi 1D.

-To ty jej szafę stworzyłaś!? Czekaj od kiedy więc ona jest na ziemi?-Spytał Cień.

-Ona? Ahah.. Spadła tu nawet przed 2D ale bardzo się wstydziła więc stworzyłam jej magiczną szafę~ wiesz taką która lewituje, teleportuje i robi inne akcje. Wiesz, Nic takiego. Nie wspominałam nikomu o tym że wylądowała na ziemi bo sama mnie oto prosiła mówiła że się wstydzi-Powiedziała 1D

-A. No to nie ma czego jej pokazywać na ziemi bo widziała więcej niż 2D? A. No to jednak Oskarvis masz wolne, ale możesz pójść z nami na burgera-Odparł Cień.

-Okej, mogę pójść czemu by nie-Powiedział Oskarvis.

-A. I Cieniu jak mówiłeś o używaniu kryptonitu, nie jestem pewna ale ostatnio jak sprawdzałam nie byłem supermenem-Odparła i uśmiechnęła się i wróciła pod ziemię gdyż zapadła się tam.

-Dlaczego Ona musi zawsze pojawiać się i znikać w tak przerażający sposób?-Spytała Mroczne Ostrze.

-No bo to 1D i ona pasuje do Pałacu Wolności jak mało kto. Jest chora na głowę bardziej niż ten Jevil I Spamton-Odparł Cień.

-Kłócił bym się-Odparł na to Oskarvis.

-T-To ja wrócę do szafy...pa pa.... milego dnia-Powiedziała 11D

Wtedy weszła do szafy i znów się w niej zamknęła szafa odleciała w niewytłumaczalny sposób.

...

Nugget Cień Zosia i Oskarvis patrzą jak szafa odlatuje.

...

-Dobra chodźmy na te burgery-Mówi Cień.

Wtedy razem w Czwórkę poszli na Burgery do nowego lokalu.

*DovisTale*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz