56 Laboratorium 2/3

9 5 0
                                    

Wybiega na nich Endogeny.
Amalgamacja przypominająca Wielkiego Białego psa który jest Złączeniem innych psów zdaje się że są starsze niż te psy które zamieszkują Snowdin.

Wisnews i Oskarvis cofnęli się parę kroków od Amalgamacji.
Lecz Tak czy siak ich Zauważył.
Endogeny Blokują im dalszą Drogę.

-Bark Bark-Wydał z siebie Endogeny.

-Ja mam rękę do psów-Powiedział Wisniews,  po czym Wyjął rękę do Endogenegio.

Endogeny wciągnął w samego siebie Prototyp Alphys który miał przy sobie Wisniews.

-Zły pies!  Oddaj to!  To moje siad!  Leżeć! CZEKAJ!-Krzyknął Wisniews do Endogenegio który zaczął Biegać po ścianach W tych siasnych Korytarzach,  następnie Endogeny wbiegł w Oskarvisa zabierając mu też Prototyp.

-Czekaj potrzebujemy tego żeby wrócić!-Wykrzyknął Wisniews.

Wygląda na to że Endogeny chce się teraz bawić.

Wisniews Strzelił do Endogenegio z Karabinu ale nie trafił.
Endogeny podbiegł do kulki z Karabinu wchłonął ją w siebie podbiegł do Wisniewsa i mu ją położył pod nogi.
Wydaje się jakby Endogeny chciał pobawić się w aport.

Wisniews strzelił w Endogenegio Z Karabinu tym razem trafił ale kula została przez niego wchłąnięta.

Oskarvis wyrwał Wisniewowi Karabin z ręki i Rzucił go na koniec Korytarza.

Endogeny pobiegł po Karabin i przyniósł go z powrotem Wisniewowi.

-A to ty chcesz się bawić?-Spytał Wisniews.

Endogeny zaczął machać głową na tak.

Wisniews następnie rzucił karabinem.
Endogeny znów mu go przyniósł.

Wisniews wyjął rękę do Endogenegio i go pogłaskał.

Endogeny wydaje się na Radosnego.

Oskarvis pogłaskał Endogenegio i wsadził Rękę głębiej w tą Amalgamacje żeby wyjąć prototyp lecz
Wyjął Przypadkiem zamiast tego Notatke.
Endogeny po chwili wrócił skąd przybył, a Prototyp magicznie zniknął.

Oskarvis patrzy na Notatke i Wisnews po chwili też spojrzał na jej treść.

-1 wrz 1939
Notatka nr.5
Wymiar nr.5
Nazwa wymiaru: Undertale
Linia czasowa nr.1
Znowu do podziemia ktoś wpadł tym razem nastolatka która przedstawiała się jako Marta 1D.
W.D G##### przyjął ją jako swoją córkę.
Za to ja zacząłem eksperymentować z stworzeniem alternatywnego wymiaru gdzie będę mógł przeprowadzać kolejne badania nad duszami-Tak mówiła następna Notatka.

-Marta 1D?. To wyjaśnia gdzie była gdy 2D jej szukała... Dziwne musiało by to oznaczać ze była w innym wymiarze juz po upadku.
Czy możliwe że Z opowiadań Marty 2D... Wirus Otworzył w jakiś sposób przejście do innego wymiaru żeby ukryć tam 1D gdzieś w Podziemiu?.
Czyli wychodzi na to że myślał że 2D jej nigdy nie znajdzie.  Ale coś zawaliło i może od tego zaczęły łączyć się światy?.. To brzmi Trochę prawdopodobnie-Odparł Wisnews.

-To z Wirusem to bardzo możliwe.
Ale nie sądzę że on był powodem otwarcia innych światów.
Moze 1D stworzyła jakąś usterkę gdy wróciła? Wiesz gdy jednego dnia rozmawiałem z Spamtonem.
Powiedział mi że 1D była więźniem kreacji Jakiegoś G.
Więc możliwe że chodzi o Rdzeń.
Tylko jak ona to przetrwała?-Spytał Zastanawiając się Oskarvis.

-Możliwe że nie Przetrwała..
Zauwaz że gdy ją spotkaliśmy po latach Jej Ciało było całe białe...
Coś gorszego od śmierci musiało się tam stać. Tylko ona pewnie zna odpowiedź,  będziemy musieli się jej tego Spytać-Odparł Wisnews.

Doszli do Pokoju z Wielką Maszyną.
Na stole leżała Notatka.
Postanowili ze ją Sprawdzą.

-11 lis 1918
Notatka nr.3
Wymiar nr.5
Nazwa wymiaru: Undertale
Linia czasowa nr.1
Dzisiaj w podziemiu stała się ciekawa sytuacja wpadło dziecko z bardzo interesującą duszą.
Więc ja i W.D G##### zaczynamy próby stworzenia sztucznego życia na podstawie determinacji i wyglądu G#########-Zapisane było na kolejnej notatce.

Idąc dalej Spotkali Pokój pełen Lodówek?
Światło tam migało.
Raz było widać wszystko raz było widać nic, przez ułamek chwili wydawało im się że Widzą Sylwetke Faceta trzymającego Wino w ręku,
Musiało  się im to tylko wydawać.

Nagle jedna lodówka wybiegła na nich.
Lodówka przewróciła się na ziemi.

-Paranormal Activity?-Zapytał Wisniews spodziewający się niczego ale jednak też wszystkiego.

Z lodówki wypłynął Kolejny Amalgamat który przybrał formę podobną do Snowdrakea.

-ten Amalgamat wygląda jak Snowdrake! Może też lubi słabe żarty o Śniegu... Czekaj co on powiedział do nas tamtego dnia?-Spytał Wisniews zastanawiający się co Powiedział Snowdrake..

-Snowy....-Powiedziała Amalgamacja.

Nagle Wisniews sobie przypomniał.

-My Potwory mamy niezły nalód co nie?-Spytał Wisniews powtarzając Słowa Snowdrake.

Coś w tym  wydało jej się znajome.

-Snowy..............-Powiedziała Amalgamacja która wygląda gorzej niż kilka sekund temu wydaje się jakby miała problem z trzymaniem Formy.

-Co on jeszcze mówił!?!?-Spytał Wisniews Oskarvisa.

-Nie chłódzmy się-Powiedział Oskarvis.

-...-Amalgamacja uśmiechneła się ledwo posiadając kontrolę nad swoim ciałem po czym wróciła do lodówki Zostawiając im Notatke.

-1 sty 1949
Notatka nr.9
Wymiar nr.5
Nazwa wymiaru: Undertale
Linia czasowa nr.1
Za cztery miesiące praca nad projektem uniwersum zostanie zakończona. Wtedy muszę się przenieść do macierzystego wymiaru I to była Treść ochłodzonej Notatki.

-To napewno Cień... Nie znam nikogo innego kto by mógł to zrobić, widzisz te Potwory... Te Mutacje Amalgamacje samych siebie...  Ktokolwiek to zrobił Powinien zostać ukaranym jak najszybciej. Te Notatki to sterta Bzdur!-Krzyknął Wisniews po czym kopnął jedną z lodówek.

Oskarvis zobaczył dziwną Szafę która wrześniej tam nie stała.

Wydawało się że ta Szafa się poruszyła.

Zignorowali ten fakt poszli dalej i ujrzeli pokój pełen złotych kwiatów.

-To tutaj Musiał zostać Stworzony Flowey.

Moze te kwiaty rosły akurat w Ogrodzie Asgora na którym umarł kiedyś Asriel..
Ktoś zerwał akurat ten kwiat na którym Asriel rozpadł się w Pył.
I Stworzyli z niego bezduszną maszynę śmierci.  Lecz dobrze ze juz się go pozbyliśmy-Odparł Wisnews

Pod jedną doniczką Wisniews zauważył i wyjął kolejną Notatke.

-11 lis 1916
Notatka nr.2
Wymiar nr.5
Nazwa wymiaru: Undertale
Linia czasowa nr.1
Właśnie zakończyła się budowa rdzenia.
W całym królestwie potworów jest wielka radość,
dziś urodził się syn pary królewskiej nie rozumiem tej całej radości z narodzin kolejnej formy życia i tak kiedyś umrze jak każdy. Tylko trójka tych podrobionych demonów jest nieśmiertelna na bodźce naturalne-Notatka pod doniczką Tak Brzmiała.

Wisniews wstał i rzucił doniczką w ziemię i ją rozbił.

-Wisniews?-Zapytał Oskarvis.

-To miejsce tak na mnie działa..
Czemu my tu nadal jesteśmy!?
Nie mamy prototypu!  Internetu też brak!  jak my wrócimy na górę!?-Wykrzyknął Wisniews Pytając się Oskarvisa.

-Niewiem. Ale Może znajdziemy inne wyjście, chodźmy Sprawdzić resztę Laboratorium.  Może dowiemy się czegoś istotnego-Powiedział Oskarvis.

-Dobra niech Ci będzie... - Powiedział Wisniews po czym Dostali się do Pokoju pełnego Luster.

*DovisTale*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz