Sobota.
Wisniews Właśnie Skończył Przygotowywać Wigilijny Stół.Pomyślał sobie ze jeszcze zanim zaczną mogą Sprawdzić Kolejny Wymiar.
Więc Wisniews zadzwonił po Oskarvisa.
Ten natomiast zjawił się po Godzinie w Portalowni.
-Tych Gości też z sobą Bierzesz?-Spytał Wisniews Patrząc na Spamtona i Jevila Obok Visa.
-No Wiesz. Jak Zostawię ich samych na wigilię to się dobrze nie skończy-Powiedzial Oskarvis Dobrze już ich znający.
-Dobra. No to Sprawdźmy pierwszy lepszy Wymiar i Chodźmy później do Pałacu wysłałem sporo zaproszeń-Odparł Wisnews.
Weszli do Pierwszego lepszego Portalu.
Są Teraz w Kwadratowym Świecie.
-[MineCrap]!?-Zapytał Spamton.
-O jak Fajnie Fajnie! Pinokio chodź wydobędę tobą Drzewo!-Wykrzyknął Jevil.
-Ty się nie zbliżaj [Klaunie]! Nie możesz spać bo [w pobliżu są Klauniarze]! [Spróbuj Później]!-Wydarł Się Spamton.
-Czy oni Zawsze Muszą tak się drzeć?-Spytał Cień który zeskoczył z Drzewa.
-No Pięknie. Tylko go tutaj brakował-Odparł Wisnews który wcale nie cieszy się na Widok Cienia w Wigilię.
-Co Robicie na mojej Ziemi?-Spytał Cień.
-Według Prawa to Moja Ziemia-Powiedział Wisniews.
Oskarvis słucha ich Rozmowy w ciszy.
-Ale ja dosłownie postawiłem tutaj Ziemię. Jeśli myślisz że znów możesz pozbyć się mojej Ziemi to się grubo mylisz-Powiedział Cień Następnie wyjął Łuk.
-Co ty mi tym chcesz zrobić?-Zapytał Wisniews wyjmujący Karabinki.
-Myślałem że chcieliśmy bawić się fair. Ale Wsumie masz rację. Od kiedy Cień jest Sprawiedliwy-Odparł Wyciągając Dziwny Miecz. Z którego wydawały wydobywać się odgłosy.
-O [Makarena]! Ten [Obiekt] to Miecz dusz!-Wykrzyknął Spamton.
-Ty to jesteś bezduszny Pinokio-Powiedział Jevil.
-Wisniews no Wiesz Pamiętasz co tutaj się stało Dawno temu?-Spytał Cień.
-Dobrze Pamiętam! Przejołes Moją Ziemie!-Wykrzyknął Cień.
-Czy wy Teraz gadacie dalej o [Minecrapie?]-Zapytał Spamton.
-Tak-Powiedzieli obydwoje.
-Cieniu. Lepiej odstaw TĄ Broń bo wyślę ciebie na Syberię! Podobno jest tam piękna pogoda w tej porze Roku.
Nie przybyłem tutaj zabierać twojej paskudnej Ziemi. Chciałem zobaczyć co w tym Uniwersum się dzieje. Ale spotkałem Zło w jego Prawdziwej Formie-Odparł Wisnews.-Skoro tak. To Macie czego chcieliście a teraz wypie###c bo jestem zajęty bo zbieram Drzewa-Powiedział Cień następnie Schował Miecz.
-Wyjdę kiedy będę Chciał! A akurat się składa że wychodzimy bo idziemy na wigilię na którą nie masz zaproszenia-Odparł Wisnews.
-Jakby mnie to Obchodziło. Ja Święta spędzam w Piwnicy z moim Legionem. Idź pan odemnie i nie wracaj-Powiedział Cień Miejący to wszystko gdzieś.
Wrócili do Swego Wymiaru a Cień nadal tam został i buduję Zamek.
-Więc Chodźmy do mnie<-Wisniews Powiedział następnie razem poszli do Pałacu.
CZYTASZ
*DovisTale*
AdventureKsiążka opowiadająca historie Trio Ludzi i Sióstr z Odległej planety, szybko okazuje się że coś jest nie tak. Jedna z sióstr poznała dwójkę ludzi z Planety Ziemi żeby zwalczyć zagrożenie w kosmosie. Lecz pewnego dnia ich drogi się rozeszły Przez nie...