68 Cyber Świat?

11 5 0
                                    

Bohaterzy rozglądają się wokół.

-Woah! Coś Nowego-Powiedziała Susie Patrząc na Podłogę Która zdawała się Delikatnie świecić Energią.

Ralsei Stanął na chwilę w miejscu i Schylił Głowę Następnie spojrzał na Resztę Bohaterów.

-Dobre i Złe Wieści! Wolicie usłyszeć te dobre czy Złe Najpierw?-Spytał Ralsei.

-Daj Najpierw dobre-Powiedział Wisnews.

-Fontana w Poprzednim Dark World Przepadła!-Odparł Dumny Ralsei.

-Ho ho ho Mnie bolą nogi. Pozwól panie Prezydencie-Powiedział Lancer po czym wbiegł w Prezydenta skurczył się i wskoczył mu do kieszeni.

-Huh!?! To ty tak umiesz?-Zapytał Wisniews.

-Oszywiscie ze nie! Ale Jestem Magicznym Chłopcem! Ho ho ho-Zaśmiał się Lancer w Kieszeni Wisniewsa.

-Lancer gdzie ty jesteś!?-Spytała się Susie Rozglądając się wokół Cyber Doliny.

-Jestem w Kieszeni! Jak coś Wołajcie mnie! A ja idę się przespać-Powiedział Lancer następnie zaczął udawać odgłosy chrapania.

-Lancer nie musisz udawać że Chrapiesz-Powiedział Ralsei Następnie odgłosy chrapania ustały.

-Ej Jevil Wiesz Moze gdzie jesteśmy?-Spytał Oskarvis.

-W Ciemnym Świecie! A Co myślałeś? Że jesteśmy w Jakimś Hollow Knightcie?-Spytał Jevil.

-Hollow czym?-Spytał Oskarvis.

-Nieważne-Odparł Jevil jako jego Kosa.

-Znaczy się! My jesteśmy w Cyber Świecie-Odparł Ralsei do Oskarvisa.

-W Cyber Świecie?-Spytał Wisniews.

-Tak Właśnie w Cyber Świecie-Powiedział Ralsei.

-Gdybym wiedział tylko gdzie to jest-Odparł Wisniews bawiąc się jego Karabinkami.

-To Kolejny Ciemny Świat. Więc mamy kolejną Fontane na Głowie.
Jak Zajmiemy się Tym Wkoncu wrócicie do Domu-Powiedział Radośnie Ralsei.

-To Chodźmy! Na co Jeszcze Czekamy?-Spytał Wisniews prowadząc Bohaterów Przez Cyber Świat przez który sam nie zna drogi.

Nagle usłyszeli Śmiech.

-Ohohohohooohooo!-Zaśmiała się Osoba o Wyjątkowo Robotycznym Głosie.

-A ty to Kto!?-Spytała Susie Pokazując palcem wskazującym na Osobę która wyłoniła się znikąd.

Była to Osoba Siedzącą na Latającym Tronie który sam miał koronę.
Na jej twarzy zamiast oczu miała Czarny Ekran.

-Co Za Piękne Spotkanie! Doprawdy Niesamowite.
Witajcie głupie Dzieci.
Jestem zwana
Numerem Seryjnym
K5R4Óx7LyyO2W9Ą
Ale wy bezmózgie Dzieci możecie mówić na mnie
Królowa-Odparła Po czym Napiła się Toksycznej Substancji z jej Szklanki.

-Ta ty byś Chciała żebyśmy mówili na Ciebie Królowa.
K5.... R.... 6.....U!??!?!
Nieważne! Nie jesteśmy dziećmi Królowo-Odparła Susie.

-Jesteście Dziećmi.
A Dzieci są Głównie bezmózgie.
A Dorośli to Czasem jeszcze Większe Dzieci, (Czasem jeszcze większe Bezmózgi) potwierdzono Naukowo-Odparła Królowa.

-Czy to Nie Sprawia że Jesteś bezmózgu?-Spytał Wisniews.

-Nie. Ja jestem Komputerowo Mądra!
Poza tym Planuje plan dominacji nad Światem. Chcecie może pomóc?-Spytała Królowa.

*DovisTale*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz