Oskarvis leży sobie Spokojnie na Kanapie i Odpoczywa.
Po tym gdy Mieli całą tą Przygodę z Ciemnymi Swiatami próbuje sobie Odpocząć.
Nagle ktoś puka do Drzwi Pałacu.
Oskarvis Ignoruje to i Przekręca się na drugą Stronę Kanapy.Osoba Pukająca Puka Szybciej i Mocniej.
Oskarvis zakrył swoje uczy Poduszkami.
Odgłosy Pukania są Mocniejsze.
Oskarvis Odłożył poduszki i wstał z Kanapy
-Kto Tam!?-Spytał Zirytowany Oskarvis Następnie podszedł i Otworzył Drzwi po drugiej Stronie Zobaczył Spamtona i Jevila.
-To ja Każdego Ulubiony-Zanim Spamton dokończył Oskarvis Zamknął Drzwi.
-Otwieraj ty [Balladyno oddawaj Maliny]!-Wykrzyknął Spamton.
-A to nie tak że w Balladynie ona zbierała Banany?-Spytał Jevil.
-Sam zbierałeś Banany [Małpiszonie]!-Wykrzyknął Spamton następnie znów Zapukał do Drzwi.
Oskarvis Otworzył.
-Czego Chcecie?-Zapytał Oskarvis.
-Ahem. Według Naszej Umowy Sprzedałem Ci ten Pałac [Wolności] za jedynie [0 Kromer] ale [Umowa] była prosta! Gdyż Całym Planem pałacu było Przyjmować Każdego [Szalonego!!!!] Niegroźnego Wariata który zna Prawdę! Więc oto jestem ja!
SPAMTON G SPAMTON! Oraz [Klaun spoza miasta] Drzewil.-Ty jesteś Drzewil Pinokio! Ty Kukiełka Kukiełka twój nos taki Długi że drewna nie było Stać na budżet byś był wyższy-Odparł Jevil.
-Po Pierwsze! Nie jestem zrobiony z Drewna! Ty [Zakaz Edukowania Klaunie]!-Powiedział Spamton.
-Czyli wy tutaj też mieszkacie?-Spytał Oskarvis.
-Otóż tak! Nie martw się! Ja Spokojny Jestem! Ja nie Szalony!!! Szalony!!!-Wykrzyknął Szalenie Jevil.
-Ty Jevil Dobrze Ci idzie.
Mów tak dalej to napewno Ci Uwierzy i kupi [3-w-Cenie-1] -Odparł Spamton.-Dobra. Tak czy siak nie mam wyboru. Bo nie dacie się wyspać-Powiedział Oskarvis Następnie usiadł na Kanapie sięgnął po Pilot i włączył Sobie Telewizje.
-[A] No tak! Internet Wrócił i Kable też już Działają! Idealnie moja Ulubiona [Propaganda] będzie leciała dziś w TV-Odparł Spamton siadając obok Visa.
Jevil Wskoczył na Kanapę na Czworaka Zaczął biegać po niej oraz gryź poduszkę następnie Wziął ją i rzucił na Koniec Salonu. Następnie usiadł Obok Oskarvisa.
-Klauniarzu Kultury Trochę! Żebyś Ty Wiedział ile [KROMERÓW] poszło na tą Posiadłość! To [Antyk]-Odparł Spamton.
Jevil wziął Pilota i zaczął klikać przyciski.
-Co to za Banał to chyba jakiś Kawał!
Jeden Program w tym magicznym Pudełku!? Niewiarygodne!
Emitują Tą Propagandę! Propagandę! A nawet Kanału zmienić nie dadzą!-Powiedział Jevil Następnie odłożył Pilot na stół i stoczył się z Kanapy i toczy się Dalej po Podłoże do Kuchni w Pałacu po jakieś Przekąski.-Klauniarzu Wracaj! [Lodowiec] Pusty! Lodówka opróżniona nie ma tam [Taniego Salami] w cenie Marnego [życia]!-Wykrzyknął Spamton do Jevila.
-Ja idę się przejść. Wy Bawcie się Dalej w to Przestawienie-Odparł Oskarvis Następnie Wstał z Kanapy i wyszedł z Pałacu.
-Napisze mu [SMS o Treści] żeby [kupił] coś do Lodówki jak będzie wracał-Odparł Spamton.
-Sam byś Poszedł Zapełnić Lodówkę i dać mu wlecieć do Gwiazd! Wlecieć nad Chmury!-Wykrzyknął Jevil z Kuchni.
-Klauniarzu [Spoza terenu gminy] Podejdź Tutaj a nie drzesz swój [Hyperlink Zablokowany] z Kuchni! Pozatym Jak wleci w [Niebiosa] nie będzie miał [KROMER]-Odparł Spamton.
-To Przenośnia Pinokio! Przenośnia! Nie miałem Na myśli że weźmie jetpack i będzie szukał Niebios! Tyś Niedoedukowany jest-Jevil Powiedział Wracając z Kuchni.
-Wiem co to [Zwrot podatku VAT] przenośnia! Myślałem że ty dajesz mi jakieś Aluzje jak ty to robisz-Odparł Spamton.
-Otóż tym Razem to było bez aluzji.
Ale Czekaj Czekaj dam coś dla Czytelników póki jesteśmy tutaj z nimi sami-Powiedział Jevil patrzący w Czwartą Ścianę.-[Joker] dlatego że Jesteśmy Sam na Sam z [Czytelnik znajdzie coś dla siebie] nie znaczy że mamy do nich mówić-Odparł Spamton.
-Tylko Podpowiedzi im Dam! Zapowiedź małą! Wee hee hee - Zaśmiał się Jevil.
-Klaunie lepiej nie przeginaj-Powiedział Spamton.
-Tenelheit Nadejdzie! Wtedy Gdy Korupcja z Powłoką Odejdą! Nastanie Dzień gdy Dwójka Zmierzy się w Ostatni Bój! Wee hee hee-Zaśmiał znów się Jevil.
-... Ty to Nazywasz małą Zapowiedzią!?-Zapytał Spamton.
-Otóż Tak!-Odparł Jevil.
Jevil wpadł Nagle na Pomysł.
-Ej Ej! Pinokio może każdy w Pokoju Pałac będzie mieć?-Spytał Jevil.
-Ty [Kret ty NIE] chodziło Ci o [Każdy w Pałacu pokój będzie mieć?]-Spytał Spamton.
-Tak! Plan Genialny Genialny!-Odparł Jevil.
-Dobra [Klaunie] Zajmijmy się Budową. [Konkretnie] ty-Powiedział Spamton który podał Jevilowi Młotek.
-Wsumie mogę Powiedzieć im Że Człowiek z Maską to tak Naprawdę-Zanim Jevil Dokończył Spamton Zabrał mu Młotek i stuknął go w Łeb.
-ZAMKNJI [Drzwi]!-Powiedział Spamton Następnie Wybił Czwartą Ścianę Kliknął przycisk (OPUBLIKUJ) żeby upoblikować Rozdział. Następnie Jevil Skleił Czwartą Ścianę używając SuperGlue.
CZYTASZ
*DovisTale*
AvventuraKsiążka opowiadająca historie Trio Ludzi i Sióstr z Odległej planety, szybko okazuje się że coś jest nie tak. Jedna z sióstr poznała dwójkę ludzi z Planety Ziemi żeby zwalczyć zagrożenie w kosmosie. Lecz pewnego dnia ich drogi się rozeszły Przez nie...