72 Bycie Czeladnikiem Jest Fajne

9 4 0
                                    

Wybiegł na nich Tasque.
Było to Białe, lekko w niektórych częściach ciała niebieskie Stworzenie Przypominające Kota.

-Jaki Ładny Kotek powiecie? Dobrze ze nie znacie się z jego Panią! Panią! Ta to was bije tylko żebyście zaprzestali z Chaosem Chaosem! Nie przepadam gdy blokują Moją wizję-Odparł Jevil.

-Ty Też się znasz z Tą [Kit-Kat na przecenie?] A to [50% Tania] ona dalej pracuje w Posiadłości Królowej? Myślałem że już Dawno wyrzucili ich na [Piękny!!!] zbity pysk! Ciekawe jak Swatch się Trzyma. Z niego zawsze był Lojalny Człowiek Królowej-Powiedział Spamton Przypominający sobie dawne czasy.

Czarna Limuzyna Podjechała do nich a Tasque uciekł po tym gdy usłyszał Limuzynę.

-Limuzyna? Wkoncu coś dla Prezydenta. Myślałem już że o mnie zapomnieli-Odparł Wisnews następnie oparł się o Limuzyne.

Okno od strony kierowcy otworzyło się.
Wyjrzała prosto z limuzyny na nich Królowa.

-Hej Dorosłe Dzieci.
Czy Widzieliście może Noelle?
Uciekła gdzieś a Nadal muszę Uczynić ją moim Czeladnikiem-Powiedziała Królowa następnie Włączyła Swoją Muzyczkę w Limuzynie.

-Nie wiemy gdzie jest. Poszła gdzie indziej-Powiedział Jej Wisnews.

Królowa nic nie usłyszała bo Muzyka była zbyt głośno.

-CO MÓWIŁEŚ!? MUZYKA JEST ZBYT GŁOŚNA ŻEBYM MOGŁA COŚ USŁYSZEĆ! -Wykrzyknęła Królowa.

Wisniews podchodzi do Otwartego Okna w Limuzynie Królowej.

Następnie wyłączył Muzyczkę Królowej.

-Nie wiemy gdzie poszła-Odparł Wisnews.

-OOHHH!!! OKEJ!-krzyknęła Królowa.

-Nie musisz już się drzeć... -Powiedział Wisniews.

-A no tak. Bym Zapomniała, dzięki za Przypomnienie, Narcia-Powiedziała Królowa Następnie Zamknęła Okienko i Pojechała Dalej przez Cyber Świat Chodnikiem bo Nie chce jej się jechać Ulicą.

-I to ona ciebie wyrzuciła?-Spytał Oskarvis.

-Tak, Ona-Odparł Spamton.

-Ciekawe po co jej Czeladnik-Zastanawia się Wisniews.

-O! Patrzcie na to! Samochodziki Samochodziki!-Wykrzyknął Jevil wskazując Palcem na Samochody.

-Ty Klauniarzu! To tylko Korek Drogowy! Coś bardzo Normalnego w [Pamiętniki z Wakacji] Cyber Świecie!
Pomyśleć że kiedyś Gdy [[BIG SHOT AUTOS]] było popularne Kręciłem tutaj niezły biznes.
Jak zdajecie sobie sprawę osoby które nie muszą nic robić rozleniwiają się!
Dlatego cywilizacja Cyber Świata Kupiła sobie Samochodziki bo Rozleniwili się tak bardzo Że Wolą siedzieć w Korkach dzień w Dzień [Trudne Sprawy] nie powiem ze nie.
Ignorując fakt że Niektóre Z tych Samochodów to nie Samochody a żyjące Istoty-Odparł Spamton Poprawiając swoje Okulary.

-Skoro Kiedyś tutaj pracowałeś to czemu dalej nie pracujesz? Wolisz mieszkać w Śmietniku? -Zapytał Wisniews.

-[A!] Żebyś wiedział że nie jest tam aż tak źle ocenił bym więcej niż [Jedna Gwiazdka]! Bywało gorzej Prezydenciku! Twoja rola Się rozpoczęła! Ty lepiej Czekaj a zobaczysz że ludzie zaczną wchodzić Ci na Głowę-Powiedział Spamton idąc Dalej przez Cyber Miasto.

Wisniews i Oskarvis także idą przez Miasto a Jevil Zamienił się w Piłkę i odbija samego siebie przez Miasto.

-Pinokio Pinokio, to Wkoncu czemu skończyłeś tam gdzie skończyłeś? Pochwal się Pochwal się-Odparł Jevil.

*DovisTale*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz