2. Ruiny

72 13 10
                                    

Wisniews i Oskarvis rozglądali się po jaskini.
Widzą Jakieś starożytne Kolumny ale dopiero po chwili zrozumieli ze muszą podejść do czwórki dziewczyn które leżą na złożu Złotych Kwiatów.

Wisniews chciał podejść ale po chwili same wstały.

-Gdzie my Kur#a jesteśmy!? - krzyknęła Różowo włosa dziewczyna.

-Natsuki nie przeklinaj! dziwne... Nie widzę mojego panelu - powiedziała dziewczyna o brązowym kolorze włosów.

-O czym ty gadasz Monika!? - zapytała wnerwiona Natsuki.

-Em też mam pytanie kim jest ta dwójka patrząca na nas? - spytała się zaniepokoja fioletowo włosa dziewczyna Moniki.

-Jestem prezydent Wisniews a tamten drugi to mój przyjaciel Oskarvis.-odparł okularnik.

-A ja jestem głodna!- krzyknęła na całą jaskinie czwarta dziewczyna.

-A kiedy ty nie jesteś głodna Sayori? - zapytała się Natsuki.

Czwórka dziewczyn wstała z złotych kwiatów po czym usłyszeli czyjś głos w oddali.

-O nie!  Zjedzą nas potwory! Natsuki Yuri Monika co robimy!? - krzyknęła Sayori po czym schowała się za Moniką.

-Nie bądź głupiutka sayori, potwory nie istnieją - powiedziała Yuri do Sayori.

-W teori mamy przyjaciela który nadaje się na potwora- powiedział Wisniews patrząc w odległe cienie.

-Długo zamierzacie tak stać przy tych kwiatach czy podejdziecie bliżej?!?! - coś krzyknęło z drugiego pomieszczenia na cały głos.

Zaciekawieni bohaterowie poszli sprawdzić co do nich mówi.

Za rogiem zobaczyli tylko czarny pokój z małym miejscem otoczonym trawą na samym środku pokoju był mały złoty kwiatek.

-Ooh! Jaki ładny kwiatek hej Monika zerwę go dla ciebie - powiedziała Sayori podbiegając do kwiatu.

Sayori wyciągnęła rękę do kwiatu i chciała już go zerwać aż nagle kwiat się odwrócił i ugryzł ją w palec

-Auć! - wykrzyknęła Sayori.

-Co ty sobie myślisz!? Że możesz dotykać nieznajomych!? Tym bardziej jeśli są małymi słodkimi kwiatkami? - powiedział gadający kwiatek.

Cofnęli się o krok.

-Otóż czołem zagubione dusze.
Jestem Flowey, kwiatek Flowey
A wy jesteście Yuri Natsuki Monika Sayori Oskarvis Oraz Prezydent Wisniews.

=Skąd to wiesz? - spytał się Oskarvis

-Domyśl się. Wasza szóstka darła się na całe Podziemie, Trudno nie usłyszeć jak mówicie między sobą. - odpowiedział Flowey patrząc na nich załamanym Wzrokiem.

-MONIKA CO TY MI DOSYPAŁAŚ DO HERBATY ŻE WIDZĘ GADAJĄCE KWIATY!? - Krzyknęła Yuri do Moniki

-Ja nic. - odpowiedziała

-Ahem dacie dokończyć? - zapytał Flowey

-Tak- odpowiedziała na pytanie floweya Monika

-Okej no to wpadliście do Podziemi
Które są pełne potworów ale macie swoje dusze dzięki którym przetrwacie
Zaczynacie z bardzo słabymi duszami ale gdy zdobędziecie więcej miłości dostaniecie więcej siły. Żeby dostać miłość musicie dotknąć moje nasionka przyjaźni. - powiedział Flowey po czym przywołał nasionka.

-Em, czy ty próbujesz nas wkręcić w te głupoty żeby ukraść nam nasze dusze czy coś? - zapytała się Natsuki Kwiata

-Skąd wiesz!? - Zapytał Zdziwiony Flowey

*DovisTale*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz