Student nie śpi. Student medytuje, a między medytacją trochę się uczy... No dobra, pisze opowiadania i książki. Tysiące pomysłów siedzi w głowie, klawisze z klawiatury odpadają od nadmiaru pisania, a laptop się przegrzewa. Czasem umysł także nie wytrzymuje. Więc jeśli, Drogi Czytelniku, masz parę groszy na zbyciu i chcesz się dołożyć do skarbonki amorki-pisarki na kawusię, to DZIĘKUJĘ OGROMNIE. Każde, nawet drobne wsparcie znaczy dla mnie więcej niż możesz sobie wyobrazić. Tu nie chodzi o to, bym zbierała miliony na emeryturę na Karaibach (nie wiem, skąd się to wzięło), ale o drobne wsparcie, które może się przydać w najmniej oczekiwanym momencie! Pisać będę dalej. Nic się nie zmieni - no chyba, że ta kawa da mi mocy do pisania przez całą NOC!
Kochani, otworzyłam "zbiórkę" na Paypal, w zasadzie z tych samych względów, co na patronite (ale patronite usunęłam. Ci, którzy śledzą profil na facebooku wiedzą, czym mnie zdenerwowali). Chodzi o wsparcie. Nie o wypad na Karaiby, ale o wsparcie mojej twórczości. Na tytułową "kawiusię", a może i na inny wydatek. Pisanie to dla mnie już jakaś część. CODZIENNIE piszę, codziennie coś robię z opowiadaniami.
Paypal jest bezpłatny, wpłacać możecie anonimowo, możecie zostawić komentarz pod wpłatą.
I zaznaczam: NIE KAŻĘ, NIE ZMUSZAM, NIE GROŻĘ, to wasze dobrowolne wsparcie. Ilość rozdziałów publikowanych się nie zmieni, będę pisała, publikowała tak, jak dotychczas, a wy możecie mnie w tym wesprzeć ;)
https://www.paypal.com/pools/c/8bkOu9wTfD
[link w komentarzach]

CZYTASZ
[z] Smocze Królestwo
FanfictionPrzeznaczenie nie wybacza Przeznaczenie nie daje pójść własną ścieżką Przeznaczenie jest bezlitosnym bytem, wypełnionym bólem i cierpieniem Odrzuceni. Skrzywdzeni. Wygnani. Ani Natsu, ani Lucy...